Lionel Sanders kojarzy się z marką rowerową Louis Garneau. Przez pięć lat współpracując z tą kanadyjską firmą triathlonista uzyskiwał najszybsze odcinki tras rowerowych a nawet ustanawiał ich rekordy. Sezon 2018 pomimo kilku znaczących sukcesów był jednym z mniej spektakularnych w karierze Lionela. W tym roku wygrał imprezę mistrzowską Challenge Family The Championship Samorin na dystansie połowy ironmana oraz trzy triathlony z serii 70.3 (Pucon, St. George i Mt. Tremblant). Dwukrotnie zajął drugie miejsce podczas Ironman Mont Tremblant i Oceanside 70.3. Mistrzostwa Świata Ironman Kona Lionel ukończył dopiero na 30 miejscu. Przypomnę tylko, że Lionel w ubiegłym roku zajął drugie, miejsce podczas Ironman Kona, a na przełomie 2015/2016 wygrał 9 razy pod rząd zawody Ironman 70.3, tym samym pobił rekord Andreasa Raelerta.
W 2019 roku Lionela Sandersa zobaczymy na innym rowerze. Triathlonista podpisał kontrakt z firmą produkującą rowery Canyon. Argumentuje swoją decyzję tym, że potrzebował zmiany. Chce zmienić swoją pozycję i sprzęt jednocześnie. Zależy jemu przede wszystkim na zintegrowanych systemach. Louis Garneu nie był w stanie tego jemu zapewnić.
Na rowerach Canyon jeżdżą tacy triathloniści jak: Jan Frodeno, Patrick Lange, Boris Stein, Nils Frommhold czy Anne Haug.