Lionel Sanders (CAD) po nieprzerwanej passie dziewięciu zwycięstw w serii Ironman 70.3 był bardzo rozczarowany swoimi występami zarówno na Mistrzostwach Świata Ironman 70.3 w Australii, jak i na pełnym dystansie Ironman na Hawajach. Lionel miał w planie po Hawajach nie startować już w tym sezonie, chciał skupić się na poprawie swojego pływania. Plany jednak uległy zmianie. Jak przed rokiem Lionel wrócił do Arizony i to w bardzo wysokiej formie. Pobił rekord świata marki Ironman uzyskując niesamowity czas 7:44:29. Poprzedni rekord należał do Marino Vanhoenacker (BEL) (7:45:49) i został ustanowiony pięć lat wcześniej podczas Ironman Austria 2011. Biorąc pod uwagę zawody o najszybszym profilu trasy czyli Challenge Roth, jest to trzeci czas w historii. Szybsi byli tylko: Jan Frodeno 7:35:34 (2016) oraz Andreas Raelert 7:41:33 (2011).
Po lewej międzyczasy Lionela Sandersa Ironman Arizona – po prawej międzyczasy Jana Frodeno (GER) z Challenge Roth.
pływanie 53:45 – 45:22
rower 4:04:38 – 4:08:07
bieg 2:42:31 – 2:39:28
łącznie 7:44:29 – 7:35:39
Fot. Competitive Image
Po wyjściu z wody na 16 miejscu Lionel miał stratę ponad 8 minut do czołówki. Trasa rowerowa w Arizonie jest płaska i szybka. Triathlonista wykorzystał to jak tylko mógł najlepiej, notując drugi najszybszy na świecie czas roweru – 4:04:38. Na dystansie 180 km daje to średnią prędkość 44,15 km/h. Schodząc z roweru zawodnik był już na drugiej pozycji. Po trzech kilometrach biegu wyszedł na prowadzenie. Czas maratonu 2:42:31 wpisał go w karty historii, poprawił poprzedni rekord Marino Vanhoenacker o 1 minutę i 29 sekund.
Podium u mężczyzn wyglądało identycznie jak rok wcześniej. Brent McMahon (CAD) także uzyskał czas godny podziwu, schodząc mocno poniżej 8 godzin – 7:50:15. Jest to pierwszy zawodnik, który zadebiutował w ironmanie łamiąc 8 godzin i na trzech kolejnych zawodach (nie licząc Hawajów) regularnie łamał tą barierę.
Wyniki mężczyzn:
1. Lionel Sanders (CAN) 7:44:29
2. Brent McMahon (CAN) 7:50:15
3. TJ Tollakson (USA) 8:02:30
4. David Plese (SLO) 8:04:29
5. Giulio Molinari (ITA) 8:06:47
6. Pedro Gomes (PRT) 8:11:15
7. Joe Gambles (AUS) 8:12:36
8. Matic Modic (SVN) 8:17:57
9. Per Bittner (GER) 8:18:23
10. Jens Frommhold (GER) 8:21:48
Wyniki kobiet:
1. Meredith Kessler (USA) 8:48:23
2. Yvonne Van Vlerken (NED) 8:51:27
3. Malindi Elmore (CAN) 8:57:22
4. Ruth Brennan Morrey (USA) 9:02:28
5. Leanda Cave (GBR) 9:10:41
6. Darbi Roberts (USA) 9:13:42
7. Jen Annett (USA) 9:17:34
8. Kelly Williamson (USA) 9:22:00
9. Emily Cocks (USA) 9:25:10
10. Danielle Mack (USA) 9:26:17
„I did Ironman Louisville back in 2010 in 10:14:31. I couldn’t fathom going a second faster. Yesterday I had a lifetime best swim, bike and run, and was able to cross the finish in 7:44:29, a little over 2.5 hours faster than my race six years ago. If there is anything you take away from this performance I hope it is that ANYTHING is possible if you cultivate a love and passion for what you are doing, and you are willing to persevere through the adversity that you are bound to encounter.” – L Sanders
https://lsanderstri.com/
Biorąc pod uwagę zawody o najszybszym profilu trasy czyli Challenge Roth . – To nie jest akurat prawda 😉