Narty zamiast pływania i MTB za czasówkę – we włoskim Pragelato odbyły się mistrzostwa świata w zimowym duathlonie i triathlonie. Na starcie zameldowało się dwóch reprezentantów Polski.
ZOBACZ TEŻ: Świetni Roksana Słupek i Michał Oliwa. Polacy na podium zawodów w Hawanie!
W weekend 23-25 lutego we włoskim mieście Pragelato odbyły się zimowe mistrzostwa świata w triathlonie i duathlonie. Na starcie, w rywalizacji Age-Group, stanęli Dariusz Drapella oraz Remigiusz Cichosz.
„Zabrakło paru dni aklimatyzacji”
Reprezentaci Polski w Pragelato startowali dwa dni z rzędu. W piątek 24 lutego zameldowali się na duathlonie. Musieli pokonać 6 km biegu i 10 km jazdy na nartach. Następnego dnia Drapella i Cichosz stanęli na starcie triathlonu (5 km bieg, 9.6 km rower oraz 10 km na nartach).
W duathlonie zarówno Dariusz Drapella (M65-69) jak i Remigiusz Cichosz (M50-54) zajęli 9. miejsca, kończąc rywalizację z czasami 01:25:37 oraz 01:30:21.
Kolejnego dnia, po dekoracji sztafet mieszanych elity, Polacy wystartowali w triathlonie. Tym razem Remigiusz Cichosz zajął 18. miejsce z czasem 01:55:07. Dariusz Drapella ulokował się na 10. pozycji, pokonując trasę zimowych mistrzostw świata w Pragelato w 01:52:00.
Do 9. miejsca zabrakło jedynie 9 sekund. Jak pisał po zawodach Drapella: „na pewno gdyby nie gleba na rowerze z powodu zablokowania trasy przez zawodnika przede mną te co najmniej 9. miejsce byłoby moje”. Zawodnik przyznał również, że zabrakło paru dni aklimatyzacji na wysokości zawodów. Mistrzostwa świata odbywały się na wysokości i 1550 m n.p.m. Mimo tego: „frajda z uczestnictwa w zawodach tej rangi była ogromna”.
