Trzy dni temu, w niedzielę 16 października trójka Polaków stanęła na starcie kolejnego kontynentalnego pucharu w tym sezonie. Najlepiej poradziła sobie Marta Łagownik, której występ zapewnił jej awans o kilkanaście pozycji w rankingu światowym.
ZOBACZ TEŻ: Polska paratriathlonistka na podium pucharu świata
W ubiegły weekend jedna z najbardziej popularnych tureckich destynacji stała się areną zmagań triathlonistów z różnych części świata. Harmonogram pucharu Europy w Alanyi obejmował starty elity kobiet i mężczyzn oraz poszczególnych kategorii w paratriathlonie.
Wśród zawodników, którzy stawili się na starcie w triathlonie była Marta Łagownik, Józefina Młynarska oraz Mateusz Głuszkowski.
Łagownik coraz wyżej w rankingu
Turecka trasa, z którą zmierzyli się wszyscy uczestnicy zawodów, liczyła 750 metrów pływania, 20 km roweru i 5 km biegania (dystans sprinterski). Wśród elity kobiet o czołowe lokaty walczyło 46 zawodniczek.
Polką, która najlepiej poradziła sobie tego dnia była Marta Łagownik. Dobiegła ona do mety z czasem 1:00:51, plasując się na 11. pozycji. Do zwyciężczyni, Niemki Lisy Tertsch Marta straciła 94 sekundy. Występ ten zagwarantował triathlonistce solidną dawkę 103,18 punktów, które pozwoliły jej wspiąć się o 17 oczek w rankingu światowym. Aktualnie więc Łagownik zajmuje 150. lokatę.
– Apetyt na więcej był, w końcu numer startowy 10 zobowiązuje. Na pływaniu były spore fale i niezła pralka, więc na etapie kolarskim wyszłam w trzeciej grupie. Mocno pracowałyśmy i dzięki temu dojechałyśmy do drugiej większej grupy. Popełniłam kilka błędów w strefie [zmian — przyp. red.], przez co kilka dziewczyn odbiegło mi na 50 metrów. Wbrew pozorom to sporo, bo jak wszystkie [zawodniczki] biegną tym samym tempem, to ciężko do nich dobiec. Na biegu walczyłam o pierwszą piętnastkę.
Jest 11. miejsce — mocny rower skutkował ciężkimi nogami na biegu, ale jak one nie mogą, to zawsze powtarzam sobie, że serducho i ramiona tak.
Pogoda nas trochę zaskoczyła i w nocy przed zawodami była okropna burza. Mimo wszystko w Turcji wychodzi słońce i tęcza, a ja już patrzę w dal na kolejny start. – relacjonuje triathlonistka na swojej stronie na FB.
Pierwszy seniorski start Młynarskiej
Pierwszy start w elicie kobiet zaliczyła w Alanyi Józefina Młynarska. Dotychczas zawodniczka rywalizowała podczas międzynarodowych startów wśród juniorek. W niedzielę wywalczyła ona 41. miejsce oraz rezultat równy 1:08:13.
Młoda triathlonistka straty zaczęła odnotowywać już po pierwszym etapie wyścigu. Po wyjściu z wody do czołówki brakowało jej ponad minutę. Z kolejnymi kilometrami na rowerze i podczas biegu oddzielających ją od liderek sekund tylko przybywało. Ostatecznie straciła ona do starszej o 5 lat zwyciężczyni prawie 9 minut.
TOP3 elity kobiet PE w Alanyi | |||
1. | Lisa Tertsch | Niemcy | 00:59:17 |
2. | Sophia Green | Wielka Brytania | 1:00:01 |
3. | Candice Denizot | Francja | 1:00:02 |
11. | Marta Łagownik | Polska | 1:00:51 |
41. | Józefina Młynarska | Polska | 1:08:13 |
Głuszkowski w drugiej połowie stawki pucharu Europy
Wśród elity mężczyzn niedzielnego pucharu Europy wystartowało 69 triathlonistów. Siedmiu z nich musiało zejść z trasy z powodu dubla (LAP w wynikach). Jeden zawodnik (Ayan Beisenbayev, Kazachstan) uzyskał dyskwalifikację za niesportowe zachowanie.
Pokonanie tureckiego sprintu zajęło Mateuszowi Głuszkowskiemu, jedynemu startującemu tam Polakowi 55 minut i 13 sekund. Wynik ten zagwarantował mu tego dnia 41. pozycję. Za wyścig w Alanyi otrzymał on od World Triathlon 9,95 punktów do rankingu światowego. Po jego aktualizacji Głuszkowski spadł o 8 miejsc i zajmuje teraz 233. pozycję.
TOP3 elity mężczyzn PE w Alanyi | |||
1. | Adrien Brifford | Szwajcaria | 00:53:01 |
2. | Yanis Seguin | Francja | 00:53:06 |
3. | Theo Texereau | Francja | 00:53:08 |
41. | Mateusz Głuszkowski | Polska | 00:55:13 |
Szczegółowe wyniki z obydwu startów znajdziecie na stronie wydarzenia na triathlon.org.