Nie umiem pływać – od czego zacząć?

Serce aż rwie się do trenowania. W myślach pokonujesz trasy kolejnych wyścigów. Jednak gdy chwila rozmarzenia mija, możesz tylko westchnąć w geście rezygnacji: „Przecież nie umiem pływać – nigdy nie będę mógł uprawiać triathlonu”. To nieprawda! Tak wcale nie musi być. Pokazujemy, od czego zacząć naukę pływania.

  • Osoby, które nie potrafią pływać, niepotrzebnie rezygnują z marzeń o trenowaniu triathlonu. Kluczem do przełamania oporów przed nauką pływania jest odrzucenie wymówek i mentalne nastawienie się – osiągnięcie stanu gotowości – do stopniowego oswajania się z wodą.
  • Szybkość nauki w dużym stopniu zależy od: naszego nastawienia, chęci nauki, polubienia się z wodą, okoliczności pierwszego kontaktu z wodą oraz od szybkości nabierania zaufania do wody.
  • Przy nauce pływania najlepiej jest skorzystać z usług wykwalifikowanego instruktora, który zadba o bezpieczeństwo osoby uczącej się pływać oraz poprowadzi szkolenie zgodnie ze sztuką.

Nieumiejętność pływania nie jest przeszkodą, która zdeterminowaną osobę powinna odwieść od trenowania triathlonu. Jeśli nie potrafisz pływać, możesz się tego nauczyć. Czasem nawet lepiej, jeśli wcześniej w ogóle nie pływałeś. Podziękuje Ci za to Twój trener, który od pierwszej lekcji będzie mógł skupić się na wpajaniu dobrych nawyków, a nie na korygowaniu głęboko zakorzenionych błędów. Jeśli naprawdę chcesz nauczyć się pływać, żeby móc uprawiać triathlon, nie szukaj wymówek, tylko od razu zacznij oswajać się z myślą, że nadszedł czas na polubienie się z żywiołem.

ZOBACZ TEŻ: Jak pokonać strach przed pływaniem?

Środowisko wodne może być środowiskiem przyjaznym człowiekowi

Poznaj motto komandosów z jednostki wojskowej Formoza.

Zaufaj morzu, ono cię ocali

Formoza (logo jednostki)

Osoby, które dopiero rozpoczynają przygodę z pływaniem, powinny wziąć sobie te słowa do serca. W relacji człowiek-woda jest podobnie jak w każdej zdrowej relacji międzyludzkiej. Fundamentem związku jest zaufanie.

Z motta komandosów płynie jeszcze jeden wniosek – pływak może osiągnąć taki poziom wytrenowania, przy którym środowisko wodne przestaje być dla niego środowiskiem wrogim, a staje się środowiskiem neutralnym/przyjaznym, a w przypadku operatorów Formozy środowiskiem bliskim naturalnemu.

Nastawienie psychiczne kluczem do sukcesu

Zaufania do nowej osoby, ale też i do nowego środowiska, nie buduje się z dnia na dzień. Stąd też bardzo ważne jest stopniowe oswajanie się z czynnikiem nam obcym czy powodującym lęk.

Jeśli między dwojgiem ludzi ma powstać coś, co potocznie nazywamy „chemią międzyludzką”, muszą zostać spełnione dwa warunki. Pierwszy, obie strony muszą mieć chęć poznania się i muszą być do siebie pozytywnie nastawione (nawet czasem trochę „na kredyt”). Warunek drugi, mimo iż brzmi to trochę jak frazes, należy pamiętać o tym, że szansa na wywarcie pierwszego dobrego wrażenia zdarza się tylko raz.

Dokładnie ten sam mechanizm działa w procesie oswajana się człowieka z wodą. Szybkość nauki w dużej mierze zależy od tego, jak przebiega pierwsze zetknięcie z żywiołem. Jeśli będzie to doświadczenie traumatyczne, to już na samym starcie nauki do pokonania będzie bardzo trudna, głównie pod względem mentalnym, bariera. Jeśli środowisko wodne zaczniesz poznawać stopniowo, na własnych warunkach, pod czujnym okiem trenera, to w Twojej głowie z tego okresu pozostaną nie tyle bardziej bezbolesne, co po prostu przyjemne wspomnienia.

Moment przełamania i rozpoczęcie ćwiczeń technicznych

Jeśli przebywanie w wodzie przestanie być dla Ciebie źródłem dyskomfortu, będziesz czuł się swobodnie przy zanurzaniu głowy i pozostawaniu pod wodą przez jakiś czas, możesz spróbować położyć się na wodzie – najpierw na brzuchu, a potem na plecach.

NAUKA PŁYWANIA OD PODSTAW

źródło: WOPR-Wejherowo (playlista)

Będzie to tzw. „eureka moment”, gdy na własnej skórze odczujesz – o ile mięśnie nie będą zbyt spięte – że ciało unosi się na wodzie i że tak naprawdę woda jest Twoim sprzymierzeńcem. Gdy tego doświadczysz po raz pierwszy, a potem powtórzysz to doświadczenie kolejne razy, zrobisz milowy krok na drodze do zbudowania zaufania do wody i, co może być dla Ciebie zaskakujące, nabierzesz również większego zaufania do swoich możliwości i do kompetencji trenera (rzeczywiście to, o czym mówił, działa!). Gratulacje – najtrudniejszy moment, moment przełamania, jest już za Tobą.

Czy można wykonywać takie ćwiczenia samodzielnie? Można. Jednak będziesz czuł się znacznie bardziej komfortowo i bezpiecznie, gdy w tych próbach będzie towarzyszył Ci wykwalifikowany trener. W Internecie znajdziesz mnóstwo materiałów dotyczących nauki pływania, niekiedy bardzo wartościowych, jednak dostępność do wiedzy to jedno, a jej implementacja i prowadzenie sensownego treningu to już coś innego. Skorzystaj z usług fachowca.

Gdy już poczujesz się naprawdę pewnie w wodzie, przyjdzie czas na wzbogacenie treningów o nowe elementy oraz na rozpoczęcie ćwiczeń stricte technicznych, w tym z wykorzystaniem sprzętu pływackiego. Ani się obejrzysz, a zaczniesz pływać kraulem. W dalszej perspektywie czekają Cię jeszcze treningi na open water.

Wszystko jest do zrobienia, a dobrym punktem wyjścia do wprowadzenia zmian niech będzie najważniejsza zmiana – ta dotycząca Twojego myślenia.

Zaufaj wodzie, ona Cię ocali.

ZOBACZ TEŻ: Nawigacja na open water

Powiązane Artykuły

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,744ObserwującyObserwuj
16,300SubskrybującySubskrybuj

Polecane