Triathlonowy weekend jeszcze nie rozpoczął się na dobre, a już mamy pierwszą dobrą wiadomość. Na dwa dni przed zawodami Ironman w Szwecji, Kacper Stępniak zdobył pierwsze miejsce w Mini Kalmar, czyli wyścigu na dystansie sprinterskim (386 metrów pływania, 18km jazdy rowerem i 4,2km biegu). Zawody rozgrywano w formule bez draftingu. poniżej możecie posłuchać wywiadu z Kacprem, dla którego zawody w Kalmar były jednymi z lepszych w sezonie. Jutro, 18 sierpnia, szykuje się triathlonowa sobota. Nie zabraknie ciekawych imprez. Niewątpliwie będziemy uważnie śledzić zawody w Beko Ełk Triathlon na dystansie olimpijskim, gdzie zgłosiło sie ponad 400 zawodników, Mistrzostwa Polski w Górznie również na dystansie olimpijskim, czy Triathlon Ziemi Sandomierskiej (Start zawodów odbywa się w malowniczym zalewie w Koprzywnicy oddalonym około 20 km od Sandomierza. Bieg i meta triathlonu pokrywa się z miejscami znanymi z serialu telewizyjnego „Ojciec Mateusz”. Dystans triathlonu to 750 m pływania, 20 km roweru oraz 5 km biegu). Natomiast już w sobotę w Kalmar, o 7 rano odbędą się zawody na pełnym dystansie 226 kilometrów, w których wystartują również zawodnicy z Polski. W pięciu różnych kategoriach wiekowych o miano „Człowieka z żelaza” powalczy 12 zawodników.
Trasy zawodów w Kalmar sprzyjają biciu rekordów i są bardzo atrakcyjne. Szczególnie przejazd rowerem po moście łączącym miasto z wyspą Olandią.
{gallery}kalmar_course{/gallery}
Odbiór pakietów w miejscu expo trwał kilka dni, ale i tak nie udało się rozładować kolejek. Mimo tego atmosfera była doskonała.
{gallery}kalmar_foto1{/gallery}
Jutro trzymajcie kciuki za wszystkich Polaków startujących w Ironman Kalmar, a my, tu w Kalmar, życzymy powodzenia wszystkim startującym w Ełku, Sandomierzu i Górznie. Obyście mieli powody do radości, tak jak ma je z pewnością Kacper Stępniak, który wygrał zawody Mini Kalmar.
@zdroof – szykuję taką relację 🙂 będzie rzetelne porównanie i opis Kalmar, ale jeszcze kilka dni to potrwa. Podróżuję do soboty po Skandynawii i pewnie na początku przyszłego tygodnia wpadnie gotowa relacja. generalnie polskie zawody nie odbiegają organizacją od zagranicznych – jeśli porównać koszty organizacji. Trzeba pamiętać jak wysokie wpisowe jest na zawodach Ironman, ale o tym wkrótce 🙂
Łukaszu czekamy na obszerną relację z Kalmar – może przy okazji warto porównać organizację tych zawodów z naszymi krajowymi, tymi najbardziej popularnymi, jak czytam opinie uczestników to widać, że wiele pozostaje do zrobienia. Jestem ciekawy Twojej opinii. Bardzo podobała mi się relacja on-line z roweru i biegu regularnie podająca czasy na poszczególnych fragmentach trasy. Trzeba przyznać, że podobna strona on-line działała także w Ełku, choć oczywiście nie tak szczegółowa jak w Kalmar – pełna profeska.
Interesuje mnie jak wyglądała organizacja punktów regeneracyjnych – czy organizator zapewniał coś więcej niż wodę? Oczywiście ważne pytanie ile wynosiło wpisowe i może jeśli to nie jest tajemnica ile wyniósł koszt całego wyjazdu.
Jeszcze raz gratuluje rekordu życiowego i przezwyciężenia kryzysu na trasie biegowej!
Śledziłam online wyniki trzech zawodników, mimo takiej odległości i takiego kibicowania,emocje były olbrzymie!
Nie macie może jakiegoś zdjęcia całej 12 albo choć kilku zawodników razem? 🙂
Gratulacje dla wszystkich, a w szczególności dla dwóch nowych ironmanów!
Lukaszu ten finish z flaga i czapeczce z napisem Polska …epicki (ze uzyje neologizmu)
Wlasnie wrocilem z Kalmaru , atmosfera nadzwyczajna … Gratulacje dla NASZYCH !!!! Przepraszam ze nie zostalem do konca ale mialem „farfocle” (czyt. dzieci) z soba . Wspaniala walka …. Gratulacje dla Lukasza !
Bravo Łukasz! 11:01:21
Jak zobaczyłem na 32 km czas ostatnich 3 km 10 min/km to założyłem buty i poszedłem się przebiec – ok. 4 km biegu jako wparcie na końcówkę!
Gratuluje rekordu życiowego! Szkoda, że nie udało się złamać 11 h ale o coś trzeba walczyć w kolejnych latach:-)
Łukasz Grass po 29 km biegu czas 9:31:03 – spokojnie Łukasz dasz radę czas poniżej 11 godz. co raz bliżej – poprzedni rekord życiowy 11:16 z Roth poważnie zagrożony:-)
Właśnie na mecie w Kalmar zameldował się Robert Stępniak czas 9:04:13
Wielkie brawa dla startujących w Ełku – Maciek Dowbor czas 2:28:22 Magda Boczarska 3:13:29 Tomek Karolak 3:42:31 i wreszcie debiut – Tomasz Łazowski 3:28:12 Duże brawa!!!!
Kalmar – po rowerze Łukasz Grass 5:21:19 cały czas jesteśmy z Tobą ! Jest duża szansa na życiówkę ! Najlepsi Polacy po rowerze – Robert Stępniak 4:49:24 i Leopold Kaftański 4:49:43 Pierwsi zawodnicy już na mecie – wygrał Raphael Jan z czasem 8:04:01
wpisz swój komentarz…