Już jutro Robert Karaś stoczy swoją pierwszą walkę MMA. Ultratriathlonista zadebiutuje podczas FAME MMA 17, gdzie zmierzy się z Filipem Marcinkiem. Podczas konferencji prasowej przed walką powiedział, że nie ma już problemów zdrowotnych. – W piątek będę w 100 procentach gotowy – mówi zawodnik.
ZOBACZ TEŻ: Kim jest przeciwnik Karasia w walce MMA? Co z triathlonem?
Rok temu Robert Karaś poinformował, że rozpoczyna współpracę z FAME MMA. Początkowo miał walczyć z Adamem Modzelewskim znanym jako AJ. Przeszkodziła mu w tym jednak kontuzja. Kilka miesięcy temu FAME ogłosiło, że przeciwnikiem Karasia będzie raper Filip Marcinek. Do walki dojdzie 3 lutego podczas gali FAME 17. Wczoraj odbyła się konferencja prasowa przed tym wydarzeniem.
Nie obyło się bez problemów zdrowotnych
Jeszcze na początku roku wydawało się, że Robert Karaś będzie musiał ponownie wycofać się z debiutanckiej walki MMA. Sportowiec złamał stopę, co w znaczącym stopniu ograniczyło jego treningi. Jakby tego było mało, to później pękło mu jeszcze żebro. Musiał przerwać triathlonowe treningi. Kontynuował jednak przygotowania do walki… boksując w pozycji klęczącej!
Podczas wczorajszej konferencji przed galą FAME MMA 17 Karaś powiedział, że ani przez moment nie myślał o tym, aby wycofać się z walki po raz drugi. Nie były to bowiem kontuzje, które mogły go całkowicie wykluczyć.
– Wiedziałem, że ja to wyleczę. Wcześniejsze kontuzja była taka, że wiedziałem, że tego się nie da zaleczyć. Tam nie próbowałem z tym walczyć. Teraz mnie już tak naprawdę nic nie boli, trochę to złamane żebro przy głębszych oddechach, ale ja już nic nie czuję. W piątek będę w 100% gotowy mentalnie i fizycznie. Trener powiedział, że takiej roboty jeszcze nikt nie zrobił – powiedział triathlonista.
Ultratriathlonista zapytany jeszcze został o motywację do treningów i to, skąd bierze siłę na to, aby startować na długich dystansach, gdzie ściganie to często kilkadziesiąt godzin rywalizacji.
– Gdyby to był trening, to może po 30 godzinach byłaby jakaś demotywacja. Przy wyścigu masz wiele osób, które pracowało na sukces, na to, żebyś się tam znalazł – rodzina, przyjaciele, sponsorzy. Robisz to głównie dla nich. Jak masz moment załamania, to myślisz o nich. Ja myślałem o swoim synku. Musi być coś naprawdę poważnego, aby mnie złamać.
Robert Karaś kontra Filip Marcinek – gdzie i kiedy walka?
Gala Fame MMA 17 odbędzie się w Tauron Arenie w Krakowie i rozpocznie 3 lutego o 20:00. Będzie ją można zobaczyć w systemie pay-per-view w cenie 34,99 lub 39,99 zł bezpośrednio na stronie lub też na kanale Polsat Box.
Walka Roberta Karasia i Filipa Marcinka będzie drugim pojedynkiem gali. Toczony będzie w formule K1 (boks i kopnięcia). Karaś będzie kilka kilogramów cięższy od swojego rywala, ale zawodnicy ustalili w zeszłym miesiącu, że triathlonista nie będzie musiał zbijać wagi ze względu na kontuzję, którą odniósł.
