Triathlonista Robert Karaś zadebiutuje wkrótce w MMA. Kto będzie przeciwnikiem wielokrotnego rekordzisty świata w ultratriathlonie? Kiedy odbędzie się jego walka? Czy będzie dalej trenował triathlon?
ZOBACZ TEŻ: Triathlon w świecie MMA? Walka Roberta Karasia
FAME MMA to federacja znana z gali sportów walki freak fight. Zawodnicy mierzą się w pojedynkach na zasadach MMA, kickboxingu lub boksu. Przeciwnicy dobierani są tak, aby wzbudzić zainteresowanie widowni i wywołać kontrowersje. Do klatki wchodzą między innymi sportowcy, youtuberzy, celebryci i influencerzy znani z mediów społecznościowych.
Na początku 2022 roku Robert Karaś, mistrz i rekordzista świata w ultratriathlonie, ogłosił, że rozpoczyna współpracę z FAME MMA. Jego rywalem miał być Adam Modzelewski znany jako AJ, Do tej walki nie doszło ze względu na kontuzję triathlonisty, ale kilka miesięcy później organizacja zapowiedziała, że Karaś powalczy w 2023 roku z Filipem Marcinkiem.
Kiedy walka Roberta Karasia?
Walka Roberta Karasia i Filipa Marcinka odbędzie się podczas gali Fame MMA 17. Będzie to drugi pojedynek wieczoru, który prowadzony będzie w kategorii Catchweight 68 kg w formule K-1 (boks i kopnięcia) na małe rękawice.
FAME MMA 17 obejrzeć będzie można w systemie PPV (pay-per-view) w cenie 34,99 zł lub 39,99 zł lub na kanale Polsat Box. Galę zaplanowano na 3 lutego. Rozpocznie się o 20:00, a miejscem odbywania się będzie Tauron Arena Kraków.
– Czuję się dobrze. Mam kilka urazów, ale to jest wpisane w ten sport. Czuję się świetnie, na walkę będę gotowy. (…) Chcę być dumny i nie mieć sobie nic do zarzucenia na walce. Jeżeli mogę, to trenuję – powiedział Karaś podczas konferencji prasowej.
Jednocześnie w jednym z postów w mediach społecznościowych zawodnik zapowiedział, że w jego planach na 2023 jest też triathlon. Nie wiemy jednak jeszcze, gdzie zdecyduje się wystartować.
Robert Karaś w MMA – kim jest jego przeciwnik?
Zapowiedź walki Roberta Karasia w FAME MMA wywołała spore poruszenie w świecie triathlonu. W podcaście Na Linii Startu zawodnik mówił, że o promocję sportu pytany jest w każdym wywiadzie. – Mam to szczęście, że w każdym wywiadzie o to pytają, więc szersza publika się dowie [o tym, czym jest triathlon] – powiedział.
W sierpniu zeszłego roku triathlonista wystartował w mistrzostwach świata 10x IM, które rozgrywane były w Szwajcarskim Buchs. Udział wielokrotnego rekordzisty świata wywołał duże zamieszanie w mediach, a tysiące osób śledziły jego poczynania. Niestety Karaś ze względu na uraz musiał wycofać się z rywalizacji.
Kilka miesięcy później FAME podczas jednej ze swoich gal ogłosiła, że Robert Karaś wejdzie do klatki. Jego nowy przeciwnik, czyli Filip Marcinek, to właściciel wytwórni muzycznej, który jest także raperem i freestylowcem. Panowie będą walczyli podczas gali FAME MMA 17. Rywal triathlonisty dotychczas wchodził do klatki 4 razy – wygrał 2 walki, ma na koncie również 2 przegrane.
– Pomimo tego, że ja go bardzo szanuję i wydaje się bardzo fajną osobą, to triathlon jest czymś innym niż kickboxing – powiedział rywal Karasia. Marcinek poprzednio walczył z Daro Lwem w listopadzie 2022 roku. Wygrał w 1 rundzie przez nokaut techniczny.
Robert Karaś w MMA – czemu nie doszło do walki z AJ-em?
Na początku maja 2022 roku okazało się, że do debiutanckiej walki Karasia nie dojdzie. Zawodnik ogłosił, że ma poważne problemy z kręgosłupem. Z postu zamieszczonego w mediach społecznościowych wynikało, że czeka go 3-miesięczna przerwa od treningów.
– 8 marca poszedłem na swój pierwszy trening u trenera Szyszki. Cały marzec, cały kwiecień i kawałek maja nie robiłem żadnego treningu do triathlonu, tylko MMA – mówił w wywiadzie dla kanału Olimp Sport Nutrition. Triathlonista złamał wyrostek kolczysty. Była to poważna kontuzja, która oznaczała, że jego walka będzie musiała zostać przeniesiona.