Smutne wiadomości z Monachium. Z powodu kontuzji na mistrzostwach Europy nie wystąpi Roksana Słupek. O problemach zdrowotnych Polka poinformowała wczoraj na swoich mediach społecznościowych.
Już dziś o godz. 17:15 na mistrzostwach Europy w Monachium do walki o medale przystąpią zawodniczki elity. W stolicy Bawarii w konkurencji indywidualnej miały wystartować dwie Polki: Paulina Klimas oraz Roksana Słupek. Niestety ostatecznie na trasę wyruszy tylko Klimas, gdyż druga z naszych zawodniczek doznała kontuzji.
Dzień później do rywalizacji przystąpią mężczyźni Michał Oliwa oraz Marcin Stanglewicz (godz. 16:00), a w niedzielę odbędzie się wyścig sztafet (godz. 18:00). W związku z kontuzją Słupek w wyścigu drużynowym zastąpi ją Zuzanna Sudak.
ZOBACZ TEŻ: Mistrzostwa Europy z Polakami PRO na liście startowej. Kogo zobaczymy w Monachium?
Kontuzja pojawiła się na tydzień przed startem
Wczoraj Roksana Słupek poinformowała na swoich mediach społecznościowych o tym, dlaczego nie będzie mogła wystartować na ME.
– Po jednym z treningów zaczęłam odczuwać ból w śródstopiu. Z racji, że nigdy wcześniej nie miałam żadnego bólu w tym miejscu, zgadywałam, że to nic groźnego, prawdopodobnie źle gdzieś stanęłam na jednej z górzystych ścieżek w Font Romeu [zawodniczka przebywa na zgrupowaniu wysokościowym we Francji – przyp. red]. Ból jednak nie mijał tak szybko, mimo przerwy w treningu. Postanowiłam zrobić rezonans, gdyż do Mistrzostw Europy pozostawało wtedy 8 dni. Okazało się, że to reakcja zmęczeniowa trzeciej kości śródstopia i rozpoczynające się złamanie zmęczeniowe.
Polka nie ukrywa, że ostatnie dni były dla niej niezwykle trudne i że sama musiała oswoić się z nową sytuacją, zanim poinformowała o tym, co się stało społeczność. Słupek zapewniła, że wróci i poprosiła kibiców o wsparcie.
– Nie róbmy też z tego zbyt dużej dramy. Kontuzje się zdarzają w sporcie wyczynowym częściej niż często. Wrócę! Trzymajcie kciuki, żeby jak najprędzej! Wysyłajcie myślami dobrą energię, odwdzięczę się.
Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia i za powrót na triathlonowe trasy!