@Bart posłużę się parafrazą z 'Bugarskiego Pościku’: 'Jeb*ć trening, sprzęt najważniejszy!’ Ja na swoją planetę nie narzekam.
camelbag się wyjmuje i myje, więc odp. brzmi tak
Jak to jest z tymi wbudowanymi bidonami pod względem higienicznym.Czasami lubie na trening mleko do bidonu zalać. Jest szansa na drugą świeżą taką nalewkę.?
No BMC jest git, robią pod Twój wymiar. Gdyby tylko tego camelbaga wstawili w środek :). A co do PX, no to nie ma co porównywać, ale daje radę.
Kuba czy masz na myśli Planet X ???? Jeśli tak to kiepski żart z zestawieniem SPECA i PX ! Bardzo kiepski. Ale są ludzie którzy lubią stare pojazdy …. hihihi
PX rządzi! Ew. przy nadmiarze gotówki BMC.
Spec to jednak górka marzeń. około 23 tyś tyle niestety sam bym nie dał, tak dla zasady ! Ale powiedzmy tak koło 10 – 12 tyś to jednak jeszcze jest poziom akceptowalny. KOła tak i to jak najbardziej. Co do bikefittingu to wybieram się na zajączka, czyli wczesna wiosna do krakowa, velo art. ale to będzie nagroda za wykonany plan od października. Poza tym miałem okazję jeździć w austrii na fuji i felcie ale było to na demo day więc za cholerę nie mogłem się ułożyć a drugą sprawą było to że pierwszy raz błogosławiłem swoją wagę, gdyż wiało jak diabli a z tyło wysokie koło bodaj 80 ( ale mogę się mylić ). Teraz nic tylko trenować, a przysłowie mówi ….. SPEC to SPEC.
Jak nie ma limitu na karcie to Specialized Shiv 🙂 Ta rama jest boska bo ma camelbaga w sobie no i ten zintegrowany mostek 🙂 Poza tym czy któraś jest bardziej aero to już mnie nie rusza. Dlatego polecam nie kupować najdroższych ram i wrzucić za różnicę w kasie koła startowe. Ze stajni Cervelo sam posiadam P2C i jestem zadowolony :). Za granicą chyba najbardziej popularny wśród Cervelo jest P3C. Inne marki też jak najbardziej ok. Kwestia znalezienia najbardziej atrakcyjne oferty. Rama nie gra dużej roli – przewagą nad rowerem szosowym jest pozycja. Na szosie nawet z przystawką nie znajdziesz takiej pozycji jak na TT. Poza tym polecam bike fitting ! Drugi kluczowy aspekt to koła startowe. Ale najpierw trzeba trochę pojeździć i nabrać szybkości :), bo wtedy mają większy sens. Jakbym miał wykładać kasę to znowu bym kupił P2-kę.
Łukasz daj fotkę !!! Jestem przed zakupem typowego ściganta. Na ten moment coś z mafii Cervelo. Ale co to zależy od wagi. Żona płaci za każdy kilogram. Oczywiście moją kasą bo Ona pracuje z dzieciakami autystycznymi, więc tylko płatność moją kartą. Ale zielone światło jest. Podpowiedz, pokaż, podziel się opiniami !!! Pozdrawiam Bart
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Akceptuję i przeczytałem regulamin strony: akademiatriathlonu.pl AkceptujęNie akceptujęWięcej
Polityka prywatności
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
@Bart posłużę się parafrazą z 'Bugarskiego Pościku’: 'Jeb*ć trening, sprzęt najważniejszy!’ Ja na swoją planetę nie narzekam.
camelbag się wyjmuje i myje, więc odp. brzmi tak
Jak to jest z tymi wbudowanymi bidonami pod względem higienicznym.Czasami lubie na trening mleko do bidonu zalać. Jest szansa na drugą świeżą taką nalewkę.?
No BMC jest git, robią pod Twój wymiar. Gdyby tylko tego camelbaga wstawili w środek :). A co do PX, no to nie ma co porównywać, ale daje radę.
Kuba czy masz na myśli Planet X ???? Jeśli tak to kiepski żart z zestawieniem SPECA i PX ! Bardzo kiepski. Ale są ludzie którzy lubią stare pojazdy …. hihihi
PX rządzi! Ew. przy nadmiarze gotówki BMC.
Spec to jednak górka marzeń. około 23 tyś tyle niestety sam bym nie dał, tak dla zasady ! Ale powiedzmy tak koło 10 – 12 tyś to jednak jeszcze jest poziom akceptowalny. KOła tak i to jak najbardziej. Co do bikefittingu to wybieram się na zajączka, czyli wczesna wiosna do krakowa, velo art. ale to będzie nagroda za wykonany plan od października. Poza tym miałem okazję jeździć w austrii na fuji i felcie ale było to na demo day więc za cholerę nie mogłem się ułożyć a drugą sprawą było to że pierwszy raz błogosławiłem swoją wagę, gdyż wiało jak diabli a z tyło wysokie koło bodaj 80 ( ale mogę się mylić ). Teraz nic tylko trenować, a przysłowie mówi ….. SPEC to SPEC.
Jak nie ma limitu na karcie to Specialized Shiv 🙂 Ta rama jest boska bo ma camelbaga w sobie no i ten zintegrowany mostek 🙂 Poza tym czy któraś jest bardziej aero to już mnie nie rusza. Dlatego polecam nie kupować najdroższych ram i wrzucić za różnicę w kasie koła startowe. Ze stajni Cervelo sam posiadam P2C i jestem zadowolony :). Za granicą chyba najbardziej popularny wśród Cervelo jest P3C. Inne marki też jak najbardziej ok. Kwestia znalezienia najbardziej atrakcyjne oferty. Rama nie gra dużej roli – przewagą nad rowerem szosowym jest pozycja. Na szosie nawet z przystawką nie znajdziesz takiej pozycji jak na TT. Poza tym polecam bike fitting ! Drugi kluczowy aspekt to koła startowe. Ale najpierw trzeba trochę pojeździć i nabrać szybkości :), bo wtedy mają większy sens. Jakbym miał wykładać kasę to znowu bym kupił P2-kę.
Łukasz daj fotkę !!! Jestem przed zakupem typowego ściganta. Na ten moment coś z mafii Cervelo. Ale co to zależy od wagi. Żona płaci za każdy kilogram. Oczywiście moją kasą bo Ona pracuje z dzieciakami autystycznymi, więc tylko płatność moją kartą. Ale zielone światło jest. Podpowiedz, pokaż, podziel się opiniami !!! Pozdrawiam Bart