Sam Laidlow przygotowuje rower na Konę. „Niekończąca się walka o lepsze aero”

Sam Laidlow jest mocno zdeterminowany, aby podczas mistrzostw świata w Konie obronić tytuł z Nicei. Niedawno zasugerował, że na wyspie będzie jeszcze szybszy na swoim rowerze.

ZOBACZ TEŻ: IRONMAN PRO Series. Matt Hanson przed niełatwym zadaniem

Za dwa tygodnie Sam Laidlow spróbuje obronić tytuł mistrza świata. Będzie to niezwykle trudne zadanie, a Francuz stara się aktualnie znaleźć przewagę w zakresie aero, która ponownie pozwoli mu na świetną część rowerową. Mówił o tym w vlogu, ale małą próbkę można było też zobaczyć w wyścigu T100 Ibiza.

„W Konie będziemy znacznie szybsi”

Laidlow pojechał do Barcelony, aby tam „szukać zysków aero” na welodromie”. To jego trzecia podróż do stolicy Katalonii i w poniższym filmiku mamy próbkę testów, które robił triathlonista. Część rozwiązań zastosowanych w rowerze jest zasłonięta, aby nie podpatrzyli ich rywale.

Przeszliśmy od starego kokpitu do nowego kokpitu. Ten nowy jest szybszy, co mi się bardzo podoba. Teraz trochę bawimy się z kwestią bidonów. Zabraliśmy jeden z dolnej części ramy i chyba nie ma za bardzo zmian. Będziemy próbowali dalej – mówił.

Zawodnik powiedział, że dzień testów był bardzo udany i „udało się znaleźć zyski aero”. Czy faktycznie w Konie będzie jeszcze szybszy?

To był naprawdę bardzo dobry dzień. Nie każdy taki jest. (…). Znaleźliśmy ekscytujące zyski aero. Nie mogę tutaj pokazać wszystkiego. Zostawiamy coś na Konę. Będziemy tam zdecydowanie szybsi. Nie mówię tak tylko pod tego vloga. Czasem spędzamy dzień lub dwa na testach i nie znajdujemy niczego. Tym razem otworzyliśmy drzwi na znalezienie zysków aero – mówił.

Co Laidlow pokazał podczas wyścigu na Ibizie?

Zawodnik testował już rozwiązania aero związane z bidonami podczas wyścigu T100 na Ibizie pod koniec września. Podczas relacji było widać, że nie wszystkie bidony są pełne, co oznaczało, że Laidlow faktycznie „szuka watów”.

Na Ibizie Laidlow zajął 2. miejsce za Martenem van Rielem. Pokazał świetny rower i to pomimo pomyłki na samym początku. Jak będzie w Konie podczas mistrzostw świata? Przekonamy się już 26 października.

Grzegorz Banaś
Grzegorz Banaś
Redaktor. Lubi Lionela Sandersa i nowinki technologiczne. Opisuje ciekawe triathlonowe historie, bo uważa, że triathlon jest wyjątkowo inspirującym sportem, który można uprawiać w każdym wieku. Fan dobrej kawy i książek Jamesa S.A. Corey'a.

Powiązane Artykuły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,705ObserwującyObserwuj
456SubskrybującySubskrybuj

Polecane