Fantastyczny weekend mają za sobą polskie age-grouperki, które występowały w wyścigach duathlonowych multisportowych mistrzostw Europy. Do kraju wrócą z workiem medali zdobytych na dystansie sprintu i standardowym!
ZOBACZ TEŻ: Polacy na liście startowej multisportowych mistrzostw Europy. Kto wystartuje w Portugalii?
Kilka dni temu w Coimbrze rozpoczęły się multisportowe mistrzostwa Europy. W sobotę i niedzielę zawodnicy startowali w duathlonie na dwóch dystansach: sprinterskim i standardowym. Reprezentantki Polski mogą być zadowolone, bo zdobyły aż 5 medali!
Malinowska i Szachta mistrzyniami Europy na sprincie
Nasza podsumowanie zaczynamy od rywalizacji sprinterskiej. Zawodnicy i zawodniczki mieli do pokonania 5 km na biegu, następnie 20 km na rowerach, a całość kończył drugi bieg na dystansie 5 kilometrów. W świetnych humorach wracają Karolina Malinowska oraz Marta Szachta. Obie zdobyły złote medale w swoich kategoriach!
Malinowska rozpoczęła biegiem 19:45, który był jednym z lepszych w kategorii K20-24. Pozostałe rywalki wyprzedziła na rowerze, biegnąć później pewnie do mety. Jej czas to 1:09:42, a kolejną rywalkę wyprzedziła o prawie 30 sekund.
Szachta rozpoczęła biegiem 18:48, po którym prowadziła w kategorii K25-29. Zawodniczka napisała później w mediach społecznościowych, że trasa była wymagająca (techniczna, sporo zakrętów), ale poradziła sobie bardzo dobrze, chociaż jej strefa zmian wymaga dopracowania. Polka na metę przybiegła na 1. miejscu z czasem 1:08:46, który był również jednym z czołowych w OPEN!
– Ciężko opisać, co się wydarzyło w sobotę. Był to dotychczas najważniejszy start w moim życiu i nigdy bym nie pomyślała, że potoczy się w ten sposób. Jestem bardzo wdzięczna za to, że mogłam z orzełkiem na piersi reprezentować swój kraj.
Petters ze złotym medalem i najlepszym wynikiem OPEN!
W niedzielę w duathlonie na dystansie standard wystartowały trzy Polki: Klaudia Petters (K25-29), Małgorzata Pszczołowska (K30-34) oraz Katarzyna Chodań (K35-39). Wszystkie trzy Polki wracają z medalami!
W niedzielę Petters broniła tytułu zdobytego w zeszłym roku. Polka rozpoczęła czasem 37:03 na pierwszym biegu. Dystans 40 km na rowerze pokonała w czasie 1:07:24, a drugi bieg w czasie 20:48. Nie dała żadnych szans rywalkom, kończąc w 2:07:51 i zdobywając złoty medal! Był to czas o prawie 8 minut lepszy od kolejnej Rebecci Parkin. Polka była także zdecydowanie najlepsza w OPEN.
– Zrobiłam to – obroniłam tytuł Mistrzyni Europy. Udało mi się powtórzyć wyczyn z Caorle rok temu i znowu wbiec na metę jako pierwsza kobieta. Tym razem prowadziłam od początku i nie oddałam tego nawet na chwilę. Marzenia się spełniają i możliwość pokonania ostatnich 200 m z flagą Polski, z najlepszym czasem Open to ich spełnienie po raz kolejny – napisała.
Powody do zadowolenia ma również Małgorzata Pszczołowska. Wczoraj czas 2:16:49 dał jej świetne, 2. miejsce w kategorii K30-34. Polka w drodze po srebro pokonała grupę rywalek z Wielkiej Brytanii.
W kategorii K35-39 wygrała Marie Hauer (notując także czołowy czas OPEN – 2:08:07), a na 3. miejscu uplasowała się Katarzyna Chodań. Czas 20:20:56 dał Polce brązowy medal!