W walce o olimpijskie złoto liczyć będzie się każda sekunda. Norwegowie, znani z innowacyjnych rozwiązań, opracowali strój, który ma pomóc w wygranej.
ZOBACZ TEŻ: IRONMAN: Nowe przepisy dotyczące ciąży i rodzicielstwa dla AG. Co się zmieniło?
„Naszpikowany czujnikami”
Norweska metoda to nie tylko innowacyjne treningi, lecz także innowacyjne rozwiązania technologiczne. Jednym z elementów zaskoczenia dla rywali Kristiana Blummenfelta oraz Vetle Bergsvika Thorna podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu mają być stroje.
Strój ma przełożyć się przede wszystkim na spory zysk aerodynamiczny – zagadnienie Norwedzy zaczęli zgłębiać po igrzyskach w Tokio w 2020 roku, które zresztą Kristian Blummenfelt wygrał.
– Strój jest rewolucyjny z powodu użycia najnowszej techniki materiałowej i elektronicznej. Naszpikowany czujnikami umożliwia kolarzowi tak aerodynamicznie ustawić i regulować swoją pozycję, że podczas wielokrotnych testów uzyskaliśmy wyniki o około 140 sekund lepsze niż przy stosowaniu tradycyjnego ubioru – wyjaśnił Olav Aleksander Bu, trener Blummenfelta.
![](https://akademiatriathlonu.pl/wp-content/uploads/2024/07/image-2-2-1024x576.jpg)
Zmieścić się w ramach wszelkich wymagań i zakazów
Jak mówił sam Blummenfelt opracowany strój „jest o wiele lepszy niż tradycyjny strój kolarski, lecz w triathlonie obowiązują inne przepisy niż w kolarstwie szosowym. Wykorzystaliśmy je do maksimum, aby zmieścić się w ramach wszelkich wymagań i zakazów”.
– Nasze testy wykazały, że w tej dyscyplinie najwięcej można zyskać na rowerze, na takim odcinku nawet ponad dwie minuty. Poza tym materiał posiada maksymalne możliwości wentylacyjne i przepływu wody – wyjaśnił Blu.
Co istotne strój otrzymał oficjalne pozwolenie Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl).
Nitki wykorzystujące wiatr?
Szczegóły dotyczące stroju nie są znane. W wywiadzie dla norweskiej telewizji publicznej NRK Blummenfelt przyznał, że są one tak tajne, że: „rywale zobaczą je po raz pierwszy dopiero 30 lipca podczas startu indywidualnego”.
2 tygodnie temu na kanale YouTube Kristiana Blummenfelta pojawił się jednak filmik, w którym pokazane zostały przygotowania Norwegów do igrzysk w Paryżu. W kilku momentach widoczne są prototypy strojów, co daje pogląd na to, jak mogą wyglądać docelowo.
Jednym z najciekawszych rozwiązań wydają się wystające ze stroju nitki, które mają wykorzystywać siłę wiatru. Czym zaskoczy więc w Paryżu reprezentacja Norwegii?