Sztuczna inteligencja komentująca sport brzmi jak scena z filmu science fiction. A jednak – testy już trwają. AI opowiada nawet nieźle, ale profesjonalni komentatorzy mogą spać spokojnie. Na mówienie o rewolucji jeszcze za wcześnie. Nawet pomimo tego, że Azjaci zaprojektowali świetne awatary.
ZOBACZ TEŻ: Sztuczna inteligencja pomoże w treningu? WHOOP zapowiada rewolucję
Narzędzia oparte na sztucznej inteligencji pomagają już w analizie wyników, co być może okaże się kiedyś ogromnym wsparciem dla trenerów. Powstają też projekty wykorzystujące AI w sędziowaniu zawodów. Ale czy maszyny mogą komentować? Kilka prób już było, jednak zdaniem widzów – nie ma to jak człowiek. Co więcej, sztuczna inteligencja może działać dzięki mechanizmom uczenia. W przypadku popularnych sportów, takich jak piłka nożna czy koszykówka, dużo łatwiej przekazać algorytmom wymaganą wiedzę. Natomiast do komentatorów AI w triathlonie jeszcze długa droga.
Sztuczna inteligencja komentująca sport w Filipinach
GMA, czyli jedna z największych filipińskich stacji telewizyjnych, od września testuje parę nowych komentatorów sportowych. Maia i Marco wywołali sporą dyskusję, ponieważ… nie są prawdziwymi ludźmi. To awatary zaprojektowane do pracy w sportowych serwisach.
Filipińczycy oglądali już różne zawody komentowane przez Maię i Marca. Największe z nich należały do tegorocznego cyklu National Collegiate Athletic Association (międzyuczelnianej amerykańskiej organizacji). Docelowo para ma komentować lokalne i zagraniczne wydarzenia sportowe. Poniżej przykładowy materiał z ich udziałem:
Czy można mówić o sukcesie? I tak, i nie. To pierwszy tak szeroko zakrojony projekt. Inne sportowe relacje prowadzone przez AI nie wykraczały zazwyczaj poza jedną dziedzinę. Widzowie w większości uznali, że na parę przyjemnie się patrzy, choć nie udało się całkiem pozbyć typowego dla sztucznej inteligencji „martwego spojrzenia”.
Okazało się jednak, że nic nie zastąpi szczerych emocji. Noli Eala, komentator i były przewodniczący Filipińskiej Komisji Sportu, stwierdził: Chociaż niewątpliwie musimy cieszyć się postępem, zastanawiam się, jak osobiste i intymne mogą być relacje [sztucznej inteligencji – przyp. red.] w porównaniu z relacjami przedstawianymi przez naszych lokalnych komentatorów sportowych. Nadal jestem tradycjonalistą. Mówię: NIE! Wiele osób wyrażało również obawy, że brak prawdziwych uczuć zabije dynamikę sportowych relacji.
AI na europejskich zawodach
Polskę dzieli od Filipin 7 stref czasowych. Sztuczna inteligencja pojawiała się na zawodach sportowych również bliżej. Tegoroczny turniej tenisa Wimbledon Championships również był komentowany przez AI. Relacje wygenerowano też do Drużynowych Mistrzostw Europy w Lekkoatletyce, a swojego głosu użyczyła srebrna medalistka zawodów, Hannah England.
W każdym wypadku organizatorzy zawodów i osoby profesjonalnie zajmujące się daną dziedziną uczestniczyły w szkoleniu sztucznej inteligencji. Marco i Maia komentowali przede wszystkim popularne gry drużynowe. A co z bardziej niszowymi sportami? Na tym polu AI wciąż rozwija się znacznie wolniej.
