Triathlon Malbork – oceń i Ty!

Triathlon w Malborku miał w weekend nową odsłonę. Mimo, że już od kilkunastu lat w okolicach Zamku krzyżackiego rozgrywane są zawody, to chyba nigdy wcześniej nie miały tak dobrej oprawy i organizacji. Można śmiało powiedzieć, że 24 czerwca 2012 roku otworzyły się dla tego miasta, dla organizatorów i mieszkańców nowe możliwości. Tylko od nich zależy, czy wykorzystają niewątpliwy sukces tegorocznych zawodów Garmin Iron Triathlon Malbork im. Bartosza Kubickiego. Trzech młodych organizatorów (Marcin Waniewski, Marcin Florek, Filip Szołowski), przy wsparciu mentora Andrzeja Szołowskiego, wykonało doskonałą robotę, pozyskując po drodze otwartych na współpracę ludzi – od sponsorów po urzędników – i stworzyli imprezę, która poziomem i organizacją dorównuje najlepszym. Śmiało można powiedzieć, że Malbork po weekendowych zawodach wskoczył do pierwszej piątki najlepiej zorganizowanych zawodów. Po sezonie przyjdzie czas na wskazanie, które były najlepsze, ale patrząc na ubiegłe lata i zawody już rozegrane, na pewno Malbork jest w czołówce. Ale to Wam – zawodnikom i kibicom – zostawimy jesienią decyzję i odpowiedź na pytanie, która impreza zasługuje na miano najlepszej.

 

Teraz czas na podsumowanie zawodów w Malborku. Wyniki zawodów już zamieściliśmy. Można je znaleźć TUTAJ. W kategorii Open triumfowali:

 

Mężczyźni:
1. Mikołaj Luft
2. Maciej Kubiak
3. Michał Siejakowski

 

Zobacz metę, dekorację i krótki wywiad z Mikołajem Luftem. (sprostowanie: Maciej Michalski był trzeci w swojej kategorii wiekowej, a nie pierwszy, jak powiedziałem w rozmowie…ale mam nadzieję, Maćku, że za rok będziesz pierwszy)

 

 

Kobiety:
1. Ewa Bugdoł
2. Zuzanna Ratkowska
3.Aleksandra Jędrzejowska

 

Zobacz metę i krótki wywiad z Ewą Bugdoł.

 

 http://youtu.be/RER3QwvFWYg

 

 

A jak zawody oceniamy organizacyjnie? Najpierw posłuchajmy co do powiedzenia mają organizatorzy. Ich subiektywna ocena w krótkim wywiadzie. Za chwilę my wskażemy, co było na plus, a co trzeba jeszcze poprawić.

 

 http://youtu.be/HiFpyTRL39U

 

Liczymy oczywiście na Wasze, merytoryczne uwagi na temat zawodów. Piszcie, co oceniacie dobrze, a nad czym Waszym zdaniem można jeszcze popracować.

 

Na plus zasługuje:

– atmosfera zawodów (oprawa, animowanie dopingu kibiców, rozmowy z zawodnikami, relacja i opis tego, co dzieje się na trasie)
– biuro zawodów – szybka obsługa, brak kolejek(subiektywne, każdy mógł trafić na kiepską godzinę, ale między 9.00 a 10.00 było OK), dostęp do biura zawodów tuż przy Expo – vis a vis strefy zmian
– duży parking samochodowy tuż przy strefie zmian! Wielki plus
– sędziowanie i dbanie, aby nie było draftingu. Sędziowie na motorach działali wręcz wzorcowo (chociaż to moja opinia wynikająca z obserwacji podczas jazdy rowerem – czekam na Wasze zdanie)
– ładna strefa zmian z nową, czystą wykładzinną, wysoki stojak na rower  
– ciekawie rozwiązany start z wody – wyznacznikiem miejsca startu był most i przęsła.
– atrakcyjnie położone trasy pływacka i biegowa, co przy sprawnej mobilizacji kibiców daje potężny atut. Most i brzeg, z którego można obserwować ściganie się w wodzie, daje duże możliwości medialne i widowiskowe. Jeżeli w przyszłości władze miasta docenią wartość tych zawodów i włączą się jeszcze bardziej w pomoc finansową i promocję, mogą mieć kolejną obok Zamku atrakcję, która na kilka dni przyciągnie setki ludzi.
– dobra baza noclegowa
– szybka, równa i bezpieczna trasa rowerowa!  

– bardzo ładne medale i koszulka zawodów (jakość i forma)

– kolejny atut wynika już raczej z wcześniejszego planowania kalendarza startów, bo zawody w Malborku był idealnym „przetarciem” przed zawodami w Suszu, które już za dwa tygodnie, ale na przyszłość warto utrzymać taką współpracę terminową (nie tylko zresztą tych dwóch imprez).

 

Trzeba poprawić:

– więcej punktów z wodą na bieganiu! Podczas zawracania na okrążeniu brakowało tchu, przy takiej pogodzie aż prosiło się ustawić tam punkt żywieniowy i/lub „prysznic”
– powinna być dłuższa strefa żywieniowa na początku trasy biegowej, która była jednocześnie nawrotką. Co prawda było mało miejsca, ale w przyszłości być może trzeba rozciągnąć punkt żywieniowy w stroną strefy zmian. Więcej wolontariuszy po obu stronach, a nie tylko po jednej.
– nieco szersza strefa zmian po obu stronach. Niestety brakował miejsca, kiedy do strefy wbiegała grupa zawodników.
– przydałaby się wykładzina położona na całym dobiegu do strefy zmian.
– powinnna być co najmniej jedna boja kierunkowa ustawiona w połowie trasy(sygnały od zawodników amatorów, którzy nie mają na koncie wielu startów)

– nagłośnienie podczas wyczytywania numerów zawodników wchodzących do wody i jasne, nie pozostawiające wątpliwości reguły wejścia do wody na rozgrzewkę i na start.
– kiepska nawierzchnia trasy biegowej, nierówna co mogło spowodować skręcenie stopy. Najbezpieczniej było biec lewą stroną, a po nawrotce środkiem.

– być może trzeba rozważyć wydłużenie pętli biegowej. Na trzecim kółku było już ciasno.

 

Ogólnie zawody bardzo udane. To kolejny punkt na triathlonowej mapie Polski godny polecenia. Czekamy na Wasze refleksje i ocenę tych zawodów. Gratuluję organizatorom, bo zawody w Malborku nabrały nowej jakości i miejmy nadzieję, że za rok będzie jeszcze lepiej, a wrażenia od zawodników i kibiców przyczynią się do tego. Zapraszamy na dyskusję na FORUM.

 

A już za dwa tygodnie podobną weryfikację przejdą dobrze wszystkim znane i lubiane zawody w Suszu – największa triathlonowa impreza w Polsce. Jak będzie w tym roku przekonamy się 7-8 lipca.

Powiązane Artykuły

6 KOMENTARZE

  1. Dzięki Filip za linki do zdjęć. Wspaniała galeria. Gratuluję zawodów. Cieszę się, że zawody miały odzew w mediach regionalnych, ale już za kilka dni również mam nadzieję w centralnych 🙂

  2. Łukasz – cieszę się, że zawody Ci się podobały i dzięki za konstruktywną krytyką.

    Zgadzam się z Tobą w 100% co do drugiego punktu z wodą i wydłużenia pierwszej strefy z wodą i Redbullem.

    Szersza strefa zmian, wykładzina na całym dobiegu i boje kierunkowe – z tymi punktami też się zgadzam.

    Kiepska nawierzchnia – niestety tak jak w wywiadzie powiedział Marcin podlega konserwacji zabytków i naprawienie jej nie jest prostą sprawą, ale będziemy walczyć 🙂

    Pętle można było zrobić dłuższą, ale im dalej tym gorszy asfalt.

    Nagłośnienie to zdecydowanie nasz najsłabszy punkt i obiecuję, że za rok będzie znacznie lepsze!!!

    PS – miejsce startu, godziny zakończenia rozgrzewki i kolejność wyczytywania zawodników była omawiana na odprawie technicznej 🙂

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,815ObserwującyObserwuj
21,600SubskrybującySubskrybuj

Polecane