Tydzień 20ty

Raport z wykonania  –  tydzień 19ty.


Proza życia codziennego. Po wspaniałym długim weekendzie coś przyrdzewiało i się zablokowało. Pomimo pewnych sukcesów i 'odznak’ za kombinowaną organizację dnia – w tym tygodniu trenowanie było zdecydowanie na trzecim miejscu. Ale były też sukcesy..


Ciemne chmury sporwadził rower – w ogóle się nie kręcił. Nic nie wypaliło. No cóż – taki tydzień też może się zdarzyć, szkoda tylko że nie wkomponowałem jakiegoś planu zapasowego i szkoda, że do startu tak blisko. Prawda jest też taka, że rower jest obecnie emocjonalnie przywiązany na 3cim miejscu. Teoretycznie i praktycznie był czas i możliwości, a wręcz powinienem w niedzielę wybrać rower kompensacyjnie po sobotnim ściganiu na 10km, ale zdecydowanie bardziej wolałem wyskoczyć pobiegać.


Pływanie – nawet 2 spotkania z instruktorami. Ciekawe doświadczenie – dwaj różni instruktorzy / trenerzy, dwa różne wnioski, 2 różne podejścia, dwie różne koncepcje. Z jednym z nich wypracowaliśmy docelowy model startowy biorąc pod uwagę  to na co mnie stać na chwilę obecną. Była praca nad technika non stop. (3 aktywności: ŚRO/CZW/PIĄ) Szału nie, ale  jest dobrze.


Bieganie. Moje podejście na dziś – gdybym nie opłacił już startów i nie podjął pewnych zobowiązań to  właśnie na bieganiu bym skupił się w 100 procentach ( ewentualnie w grę wchodziłby aquathlon). Najważniejsze – jeden z celów na ten rok już osiągnięty, nowe NRD na 10km wywalczone w Gdyni  – 49:27 netto. Jak nic w tym roku na jesień atakuję 45′.

Z innych kwestii – daje się odczuć bliskość pierwszych zawodów i trzeba zacząć się przygotowywać mentalnie.


Podsumowanie.:

Pływanie: 3 aktywność – 2h 15′ na basenie

Rower: 0

Bieganie: 3 aktywność – 3h 30′ minut; 35,3 km – HRavg trochę za wysokie – (przez ściganie) –81%

Ogólnorozwojowe: 0

Razem: 5h 45 minut


Nastrój ogólny  4/5 – Zmęczenie ok, nawet bez żadnych urazów po mocnym bieganiu. Wolne  2 dni  – PON / WTO – infekcja gardła.


Plan na Tydzień 20ty –(27/23/20)


Cel Tygodnia.: 3 tygodnie do Sierakowa,  zakładki, ćwiczenia na basenie z nawigacji, trzeba zebrać wszystkie siły na najbliższe 2 tygodnie i w 100pct ach wykonać to co na czerwono – odpoczywac będę później.


PON.:    Basen – lekko rekreacyjnie – 45′

WTO.:   Basen 45′.: 4x50Z1/4x50Z3/400-300-200/25tki technicznie (przerwa 30-45”)

             Bieg.: 5km @6:05 + 8×100 rytmy  – 45′

ŚRO.:     Rower MTB (siłujemy się po  lesie) – 90′

CZW.:    Bieg – Wycieczka na tętno – Z1/Z2 – 90′

PIĄ.:      Basen: 4x 50 / 2×400 / 25tki do końca – 45′ ( 2ga 400tka ciut szybciej od pierwszej)

              Rower.: Z1/Z2 – średnio 90RPM / 25km/h –  170′

SOB.:    Rower.: 10’Z1/ 3×20’Z3 p 5’/ 10’Z1 –  90′

               Bieganie –BBL – test coopera – 40′

NIE.:      Basen.: 2′-4-6-8-10-12′ – przerwy 1′ – 50′

             Zakładka.: rower 20′ Z1-Z2/45’Z3 + bieg 5km Z4 Ttl.: 90′

TTL.: min 9h 30′ – max 13h 20′


Trzeba też skupić się na logistyce i zacząć powoli kompletować brakujące puzzle sprzętowe.

Chyba wezmę 1 dzień urlopu (4godziny w czwartek i 4 w piątek aby spokojnie się ze wszystkim wyrobić)

Powiązane Artykuły

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,811ObserwującyObserwuj
21,500SubskrybującySubskrybuj

Polecane