UCI zatwierdza „kosmiczny” kask Giro? 

Niedawno zaprezentowany kask Giro Aerohead 2.0 TT wywołał sporo kontrowersji. UCI postanowiło sprawdzić go pod kątem zgodności z przepisami. Czy zostanie dopuszczony do startów?

ZOBACZ TEŻ: Nowy poziom aerodynamiki? Kask Giro dzieli społeczność 

Na początku marca nowy kask Giro Aerohead 2.0 TT zadebiutował w profesjonalnych wyścigach szosowych na głowach Jonasa Vingegaarda i jego kolegów z drużyny kolarskiej Team Visma podczas zawodów w jeździe na czas Tirreno Adriatico. 

Chwilę po zaprezentowaniu nowego kasku w mediach szybko pojawiły się komentarze zawodników, trenerów i internautów, którzy zastanawiali się, czy jest on zgodny z przepisami. Zaledwie kilka dni później Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) zapowiedziała: „dogłębną analizę przepisów regulujących projektowanie i użytkowanie kasków”. 

Zielone światło dla Giro 

Po kilku tygodniach od ogłoszonej kontroli belgijski portal kolarski Sporza.be poinformował, że UCI zezwoliła na używanie kasku. Według doniesień Sporza, kask jest zatwierdzony do stycznia 2025 roku. Po tym okresie „prototyp musi być dostępny w sprzedaży dla wszystkich zgodnie z obowiązującymi warunkami”.  

Jeśli doniesienia zagranicznych mediów okażą się zgodne z prawdą oznacza to również spore prawdopodobieństwo wykorzystania Giro Aerohead 2.0 TT w triathlonie. Jak wskazują dziennikarze TriathlonMagazine: „kaski, które spełniają wymogi UCI, spełniają również zasady triathlonu”. W zasadach World Triathlon dotyczących kasków znaleźć można rownież zapis, że: „kaski muszą być zatwierdzone przez akredytowany organ testujący uznany przez krajową federację zrzeszoną w World Triathlon”. Podobną zasadę przyjmuje IRONMAN. 

Źródło: Bikerumor

Kask dla triathlonistów? 

Obecnie niewiele wiadomo o wszystkich niuansach technologicznych zastosowanych w kasku, dlatego trudno przewidzieć, czy któryś z triathlonistów zdecyduje się na jego użycie. Kask Giro Aerohead jest jednym z najpopularniejszych kasków wśród triathlonistów od czasu jego premiery w 2016 roku, jednak jego druga wersja, co widać na pierwszy rzut oka, diametralnie różni się od pierwotnej. 

Jak zauważają dziennikarze TriathlonMagazine: „oryginalny Aerohead ma sporo otworów wentylacyjnych, które zapewniają chłodzenie głowy. Nowy kask Giro wydaje się mieć ich mniej, przez co może nie zapewniać wystarczającego przepływu powietrza dla triathlonistów. Zwłaszcza tych startujących w gorących imprezach, takich jak mistrzostwa świata IRONMAN w Nicei lub Konie, wyścigach T100 Miami, Singapur, Las Vegas, czy Ibiza”. 

Obecnie pewne jest jedno. Debiutu kasku Giro na triathlonowych zawodach nie da się przegapić. 

Nikodem Klata
Nikodem Klata
Redaktor. Dziennikarz z wykształcenia. W triathlonie szuka inspirujących historii, a każda z nich może taką być. Musi tylko zostać odkryta, zrozumiana i dobrze opowiedziana.

Powiązane Artykuły

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,744ObserwującyObserwuj
16,300SubskrybującySubskrybuj

Polecane