Krzysztof Buczkowski to żużlowiec, który ma na swoim koncie szereg sukcesów – między innymi złoty medal juniorskich MŚ. Korzystając z przerwy podczas sezonu, postanowił po raz pierwszy w życiu wystartować w triathlonie.
Krzysztof Buczkowski od 20 lat związany jest wyścigami motorowymi. Swoją licencję żużlową uzyskał w 2002 roku. Dzisiaj 36-letni zawodnik może pochwalić się wieloma sukcesami. Reprezentował kilka polskich klubów, ale startował też między innymi w Wielkiej Brytanii oraz Danii. W 2015 reprezentował Polskę w drużynowym pucharze świata i zdobył brązowy medal. Jest też dwukrotnym drużynowym mistrzem świata juniorów. Ostatnio jednak w jego życiu pojawiło się nowe hobby. Postanowił wystartować w triathlonie.
Wyświetl ten post na Instagramie
Do pływania zaczął się przygotowywać niedawno
Żużlowiec jest bardzo aktywny fizycznie. Regularnie trenuje bieganie, jeździ też na rowerze. Dwa lata temu postanowił wziąć udział w Ultramaratonie Bieszczadzkim. Górzystą trasę o długości 52 km pokonał w 8 godzin. Pomysł na triathlon pojawił się 3 miesiące temu.
– Pomysł na start pojawił się trzy miesiące przed zawodami. Na co dzień sporo jeżdżę na rowerze i biegam, więc wspólnie z trenerem uznaliśmy, że triathlon to będzie fajna okazja na sprawdzenie się w zupełnie nowej dyscyplinie – mówi dla Sportowych Faktów.
O ile w bieganiu i na rowerze Buczkowski czuł się dość pewnie, to z pływaniem był problem. Do pierwszego etapu triathlonu zaczął przygotowywać się zaledwie dwa tygodnie przed zawodami.
ZOBACZ TEŻ: Mistrzostwa Europy z Polakami PRO na liście startowej. Kogo zobaczymy w Monachium?
Żużlowiec zdecydował się na start w La Rive Triathlon Grudziądz. Do pokonania miał 950 metrów pływania, 45 km jazdy na rowerze i 10,5 km biegu. Był jednym z 88 zawodników, którzy wystartowali na dystansie 1/4 IM.
Buczkowski przepłynął 950 metrów w czasie 00:19:25. Plasowało go to dość daleko w klasyfikacji, ale w dalszej części rywalizacji radził sobie bardzo dobrze. Dystans 45 km na rowerze pokonał z czasem tuż poza najlepszą dziesiątką zawodników. Biegowe doświadczenie było widać podczas ostatniej części wyścigu. Dystans wynoszący 10,5 km przebiegł w czasie 00:44:13. Był to jeden z lepszych wyników. Ostatecznie uplasował się na 14. miejscu w klasyfikacji OPEN na 83 zawodników, którzy startowali!
Wyświetl ten post na Instagramie
To nie będzie jego jedyny start
Do końca sezonu zostało jeszcze trochę czasu. Chociaż żużlowiec zajęty jest występami w polskiej 1 lidze i startuje w Szwecji, wyszukał już kolejne zawody triathlonowe, w których chce wystartować. Mówi nawet, że być może zdoła znaleźć czas na kilka startów. Występ w triathlonie nie miał negatywnego wpływu na jego występy żużlowe. Zawodnik bardzo chwali też atmosferę podczas wyścigu w Grudziądzu.
Na karierę profesjonalnego triathlonisty nie mam już raczej szans, ale po delikatnych inwestycjach i wyciągnięciu wniosków, jestem w stanie poprawić swój wynik – powiedział.