Czy nie oczekujesz zbyt dużo od swojego zegarka?

Postęp technologiczny, szczególnie w dziedzinie elektroniki, przyzwyczaił użytkowników do tego, że niemal wszystkie tego typu urządzenia działają szybciej, dokładniej i po prostu są coraz bardziej zaawansowane. Często jednak zapominają oni o ograniczeniach niektórych technologii i zaczynają wymagać od nich zbyt wiele. Doskonałym przykładem są zegarki sportowe wyposażone w odbiorniki nawigacyjnych systemów satelitarnych.
Nazywanie zegarków sportowych zegarkami GPS jest nie do końca poprawne, ale absolutnie zrozumiałe. Początkowo to właśnie odbiorniki tego konkretnego systemu satelitarnego instalowano w zegarkach sportowych. Stąd wzięło się nazywanie mianem GPS wszystkich nawigacyjnych systemów satelitarnych. Podobnie zresztą jak w przypadku obuwia sportowego, gdzie nazwa własna pewnej niemieckiej firmy jest tożsama z butem sportowym.

ZOBACZ TEŻ: Zegarka z tak wytrzymałą baterią jeszcze nie było?

Wracając jednak do meritum, wszystkie nawigacyjne systemy satelitarne mają swoje ograniczenia wpływające między innymi na dokładność określanej pozycji. Do tego dochodzą ograniczenia odbiorników systemów satelitarnych, a więc podzespołów instalowanych w zegarkach. Wszystko to składa się na błąd określanej pozycji, a tym samym na niedokładne wskazania tempa, dystansu czy zapis przebytej drogi.

Dokładność pomiaru

Dla zdecydowanej większości zegarków sportowych dokładność określenia pozycji z wynosi w praktyce około 8 m. Spośród 100 kolejnych pozycji leżącego spokojnie zegarka 95 zostanie zarejestrowanych w okręgu o promieniu 8 metrów. Niczym więc niezwykłym nie jest, jeśli stacjonarny zegarek w czasie powiedzmy godzinnego zapisu „pokona” dystans jednego kilometra.

Największym wrogiem nawigacyjnych systemów satelitarnych jest zmienna aktywność jonosferyczna, ponieważ sygnały radiowe przechodzące przez jonosferę ulegają zniekształceniu. Zniekształcenie to zwiększa zmierzoną odległość do satelity o wartość błędu jonosferycznego. Jest to największe źródło błędów nawigacyjnych systemów satelitarnych, ale od niedawna użytkownicy mogą błędy te eliminować, jeśli ich zegarki sportowe wyposażone są w odbiorniki dwuczęstotliwościowe.

dual frequency

Dodatkowo fale radiowe odbierane przez zegarki z satelitów nawigacyjnych podlegają tłumieniu, a więc zalesienie, ukształtowanie terenu, czy zabudowa miejska mogą skutecznie blokować sygnały radiowe.

Co z tego wynika?

Oczekiwanie od zegarków sportowych, aby określały pozycję z centymetrową dokładnością jest nieracjonalne. Owszem, są takie odbiorniki, ale wspomagane są wysoce płatnymi serwisami i mające zupełnie inne zastosowanie. Nie ma sensu denerwowanie się na to, że zegarek na odmierzonej trasie zarejestrował większy dystans. Albo o to, że zapisany ślad odbiega od tego przebiegniętego pod mostem czy w tunelu. Wówczas po prostu wymagamy od zegarka za dużo. Owszem, niektórzy producenci mają mniej udane modele, jednak w większości przypadków ich mankamenty wynikają z ograniczeń systemów nawigacyjnych.

Emil Wydarty
Emil Wydarty
Kapitan Żeglugi Wielkiej. Pracę na morzu łączy z pasją do triathlonu i kolarstwa, a w szczególności do klasyków.

Powiązane Artykuły

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,814ObserwującyObserwuj
21,600SubskrybującySubskrybuj

Polecane