1,5 roku dyskwalifikacji dla Sylwestra Kustera!

PZTri po wynikach badań antydopingowych ukarała dziś Sylwestra Kustera karą 18 miesięcy dyskwalifikacji i odebraniem wszystkich nagród związanych ze zdobyciem trzeciego miejsca w MP na dystansie olimpijskim w Górznie. Akademia Triathlonu otrzymała właśnie informację prasową w tej sprawie. Po Mistrzostwach Polski w Górznie jeden z czołowych polskich zawodników został przebadany przez ekspertów Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie. Próbka A wykazała obecność dwóch niedozwolonych środków. Sylwester Kuster poprosił o otwarcie próbki B – ta również potwierdziła obecność tych samych niedozwolonych środków. PZtri w głosowaniu korespondencyjnym podjęło decyzję o konsekwencjach dla zawodnika. Dziś po godzinie 15.00 podjęto uchwałę w tej sprawie. Oto jej treść: 

 

Uchwała Zarządu Polskiego Związku Triathlonu z dnia 16 listopada 2013 roku w sprawie: ukarania Zawodnika Sylwestra Kustera z powodu obecności w organizmie substancji zabronionych przez Światową Komisję Antydopingową, a wykrytych w badaniu z dnia 17 sierpnia 2013 roku przy okazji Mistrzostw Polski w Górznie, Zarząd postanowił:

1. Na mocy artykułu 10.2 Światowego Kodeksu Antydopingowego wymierzyć Zawodnikowi Sylwestrowi Kusterowi karę zakazu startów (dyskwalifikacji) wymiarze 18 miesięcy od daty zawieszenia Zawodnika, czyli od 23 września 2013 roku.

2. Na mocy artykułu 10.1 Światowego Kodeksu Antydopingowego unieważnić wyniki w/w zawodnika i odebrać tytuły, nagrody, medale, punkty i nagrody rzeczowe z Mistrzostw Polski w Górznie.

 

Na mocy artykułu 13.2.2 Światowego Kodeksu Antydopingowego Zawodnik ma prawo odwołać się od decyzji do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu przy PKOl.

Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.”


OŚWIADCZENIE SEKRETARZA GENERALNEGO PZTri

 

Filip Puchalski

 

W nawiązaniu do oświadczenia Sylwestra Kustera z dnia 15 listopada (zamieszczonego m.in. na stronie Akademii Triathlonu), uprzejmie informuję, że Zawodnik mija się z prawdą zarzucając Zarządowi Związku brak zapoznania się z przedstawioną przez Zawodnika dokumentacją. Zgodnie z Regulaminem Prac Zarządu Polskiego Związku Triathlonu, w związku z brakiem odpowiedniej liczby Członków Zarządu na posiedzeniu, zostało zarządzone głosowanie korespondencyjne na podstawie przesłanych przez Sekretarza Generalnego dokumentów z przesłuchania Zawodnika.

W skład tych dokumentów wchodzą:
oświadczenie zawodnika, wyniki badań krwi z 23/24/26 maja 2013 roku, raporty medyczne z 25 i 27 maja 2013 roku, kopie przesłanych pism do ubezpieczenia oraz szpitali z prośbą o wydanie dokumentacji medycznej, opis momentów wysyłania maili, pism z prośbą o wysłanie dokumentacji medycznej, opis biopsji z 3 czerwca 2013 roku, zdjęcia z kolonoskopii z 28 maja 2013 roku, wywiad dla Akademii Triathlonu, opinię lekarską, pismo do PZTri, oświadczenie zawodniczki Pauliny Kotficy. Zarząd otrzymał również do wglądu badania tomograficzne z 23 i 25 maja 2013 roku.

Ze strony Polskiego Związku Triathlonu zostały przesłane następujące dokumenty do Członków Zarządu:
protokół z przesłuchania zawodnika i świadków (podpisany przez Zawodnika), zawiadomienie z Komisji Antydopingowej o pozytywnym wyniku próbki „B”, kodeks antydopingowy, lista substancji zabronionych przez Światową Komisję Antydopingową.

Zgodnie z wyżej wymienionym regulaminem Członkowie Zarządu otrzymali dwudniowy termin na zapoznanie się z pełną dokumentacją z przesłuchania Zawodnika. Termin ten mijał 16 listopada o godzinie 15:00. Do tego czasu Zarząd głosował w sprawie ukarania Zawodnika Sylwestra Kustera.
Zawodnik w swoim oświadczeniu stwierdza, że przedłożona przez Zawodnika opinia lekarska „została zignorowana przez członków Zarządu Związku bez jakiegokolwiek uzasadnienia merytorycznego”. Takie stwierdzenie nie ma żadnego oparcia w faktach, ponieważ opinia lekarska została przekazana Członkom Zarządu.

Zarząd Związku zgodnie z procedurami przesłuchał Zawodnika i powołanych przez niego świadków. Protokół z tego przesłuchania został odczytany przy Zawodniku i przez niego podpisany. Nie jest zatem prawdziwe twierdzenie, że Zarząd nie był zainteresowany przesłuchaniem świadków.
W stwierdzeniu „Zarząd Związku nie uznał za stosowne zwrócenie się do placówek medycznych, w których byłem leczony o nadesłanie listy leków, jakie zostały mi podane w czasie leczenia.” Zawodnik mija się z prawdą, ponieważ Sekretarz Generalny zobowiązał się do pomocy w zdobyciu dokumentacji lekarskiej z dwóch wskazanych przez Zawodnika szpitali. Na mocy przepisów Światowego Kodeksu Antydopingowego pozyskanie tych dokumentów leży w gestii Zawodnika, a nie Związku. Pomimo przepisów, prośby do dwóch szpitali zostały już skierowane przez Sekretarza Generalnego.

Nie będę się odnosił do kwestii wysokości kary, którą Zawodnik podnosi w swoim oświadczeniu, ponieważ to informacje medialne, a nie oficjalne decyzje Zarządu Związku. O decyzji Zarządu zostaną Państwo poinformowani w osobnym piśmie.

Podsumowując, chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że Zarząd Polskiego Związku Triathlonu w tej kwestii musi działać na bazie przepisów Światowego Kodeksu Antydopingowego. Te w kwestii obowiązków organu podejmującego decyzje są jednoznaczne.

Artykuł 2.1.1 mówi „Obowiązkiem każdego sportowca jest dopilnowanie, aby do jego organizmu nie została wprowadzona żadna substancja zabroniona. Sportowcy odpowiadają za każdą substancję zabronioną lub jej metabolity lub markery, których obecność zostanie stwierdzona w pobranych od nich próbkach fizjologicznych. Zgodnie z Artykułem 2.1 by stwierdzić naruszenie przepisu antydopingowego nie trzeba wykazać zamiaru, winy, zaniedbania, ani świadomego użycia przez sportowca.”

W organizmie Zawodnika wykryto substancje zabronione, w związku z czym konsekwencje za tym idące są jasno określone w:

Artykule 10.1. „Naruszenie przepisów antydopingowych mające miejsce w czasie lub w związku z zawodami sportowymi może, w oparciu o decyzję organu orzekającego tych zawodów, prowadzić do unieważnienia wszystkich indywidualnych wyników sportowca osiągniętych w tych zawodach z wszystkimi tego konsekwencjami, w tym przepadkiem wszystkich zdobytych medali, punktów i nagród, z wyjątkiem sytuacji określonej w Artykule 10.1.1.”

 

Artykule 10.2 „Jeśli nie zostaną spełnione warunki do rezygnacji lub skrócenia kary zakazu startów, zgodnie z Artykułami 10.4 i 10.5, lub warunki wydłużenia kary zakazu startów zgodnie z Artykułem 10.6, czas kary zakazu startów nałożonej za naruszenie Artykułu 2.1 (Obecność substancji zabronionej lub jej metabolitów lub markerów), Artykułu 2.2 (Użycie lub próba użycia substancji zabronionej lub metody zabronionej) lub Artykułu 2.6 (Posiadanie substancji i metod zabronionych) będzie wynosił:

Pierwsze wykroczenie: Dwa (2) lata.”
Na mocy artykułu 13.2.2 Światowego Kodeksu Antydopingowego Zawodnik ma prawo odwołać się od decyzji do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu przy PKOl.
Na mocy artykułu 14.2 Światowego Kodeksu Antydopingowego organizacja antydopingowa ma obowiązek „nie później niż dwadzieścia (20) dni od ustalenia w przesłuchaniu zgodnie z Artykułem 8, że nastąpiło naruszenie przepisu antydopingowego” zaprezentować „swą decyzję w sprawie o doping do wiadomości publicznej, ujawniając sport, naruszony przepis antydopingowy, nazwisko sportowca lub innej osoby winnej naruszenia przepisów antydopingowych, substancję zabronioną lub metodę zabronioną oraz nałożone kary.”

Z poważaniem,

Filip Puchalski
Sekretarz Generalny
Polskiego Związku Triathlonu


Powiązane Artykuły

11 KOMENTARZE

  1. Proszę o informację czy ukarany zawodnik ma zakaz startów we wszystkich zawodach czy tylko takich pod patronatem PZTri?

  2. Panie Tadeuszu, proszę cytować dokładnie:

    Na mocy artykułu 14.2 Światowego Kodeksu Antydopingowego organizacja antydopingowa ma obowiązek „nie później niż dwadzieścia (20) dni od ustalenia w przesłuchaniu zgodnie z Artykułem 8, że nastąpiło naruszenie przepisu antydopingowego” zaprezentować „swą decyzję w sprawie o doping do wiadomości publicznej, ujawniając sport, naruszony przepis antydopingowy, nazwisko sportowca lub innej osoby winnej naruszenia przepisów antydopingowych, substancję zabronioną lub metodę zabronioną oraz nałożone kary.”

    Wynika z tego jednoznacznie, że to organizacja antydopingowa (KOMISJA DS. ZWALCZANIA DOPINGU W SPORCIE” podaje do wiadomości publicznej nazwy substancji, które wykryto.

    Pozdrawiam,

    Filip Puchalski
    Sekretarz Generalny PZTri

  3. Panie Tadeuszu, oraz inny drodzy czytelnicy, błagam, czytajmy ze zrozumieniem, bo nam sekretarz związku zwariuje, pisząc ciągle każdemu z osobna to samo o tym samym… …”Światowego Kodeksu Antydopingowego organizacja antydopingowa ma obowiązek „nie później niż dwadzieścia (20) dni od ustalenia w przesłuchaniu zgodnie z Artykułem 8… czyli należy to do kompetencji PADA, a nie PZTRI. Nie chodzi tu o tuszowanie czy sad kapturowy… Związek jest tu związany literą prawa(aktualnego, bo w przeszłości możne było inaczej) i nie może wychodzić przed szereg. Kolejność jest taka, że po przesłuchaniu to PADA wydaje komunikat (w ciągu 20 dni) i ten że komunikat na pewno zostanie także podany przez PZTRI do wiadomości publicznej, do tego czasu proszę, wstrzymajmy się z gdybaniem.Pozdrawiam

  4. Sekretarz Generalny PZTri pisze:
    „Powinno być tak jak Pan pisze, ale niestety musimy się trzymać cytowanego przeze mnie artykułu”.

    Fragment cytowanego artykułu:
    „Na mocy artykułu 14.2 Światowego Kodeksu Antydopingowego (…) substancję zabronioną lub metodę zabronioną (…)”.

    Pytam się:
    jaką substancję przyjął Kuster lub jakiej użył metody?

    Hej, PZTri, chyba nie chcecie być posądzeni o jakieś sądy kapturowe?
    Niby fajnie działacie pod rządami pana O., ale trzymajcie się przepisów.

  5. Panie Krzysztofie, nie wiem czemu przepisy tak stanowią. Powinno być tak jak Pan pisze, ale niestety musimy się trzymać cytowanego przeze mnie artykułu.

    Pozdrawiam,

    Filip Puchalski
    Sekretarz Generalny PZTri

  6. Bardzo dziękuję za wyjaśnienie Panie Filipie!
    Mimo to nurtuje mnie jedna kwestia. Zgodnie z Artykułem 8, który Pan przytacza, to poza niedozwolonym środkiem wszystkie kwestie zostały podane do wiadomości. Zastanawiam się DLACZEGO do tej pory nie powiedziano nic o niedozwolonej substancji. Zawodnik poniósł karę, podano to do publicznej widomości, ale czemu nie wiemy co przyczyniło się do dyskwalifikacji. Odnosząc się do Światowego Kodeksu Antydopingowego brak mi czegoś. Np. Gdy podano do publicznej wiadomości dyskwalifikację znanych gwiazd, wiedziano za co są karane. np Ben Johnson-stanozolol, Marion Jones-THG, Jessica Hardy,pływaczka-klenbuterol,Lance Armstrong m.in EPO, Fińscy biegacze narciarscy-HES itd…
    Tu mi czegoś brakuje. Przepraszam, że się czepiam, ale nie do końca się znam i chciałbym poznać opinię ekspertów.
    Pozdrawiam

  7. Panie Krzysztofie,

    Cytuję za moim oświadczeniem:
    Na mocy artykułu 14.2 Światowego Kodeksu Antydopingowego organizacja antydopingowa ma obowiązek „nie później niż dwadzieścia (20) dni od ustalenia w przesłuchaniu zgodnie z Artykułem 8, że nastąpiło naruszenie przepisu antydopingowego” zaprezentować „swą decyzję w sprawie o doping do wiadomości publicznej, ujawniając sport, naruszony przepis antydopingowy, nazwisko sportowca lub innej osoby winnej naruszenia przepisów antydopingowych, substancję zabronioną lub metodę zabronioną oraz nałożone kary.”

    Organizacja antydopingowa, czyli Komisja ds Zwalczania Dopingu w Sporcie.

    Pozdrawiam,

    Filip Puchalski
    Sekretarz Generalny PZTri

  8. @Krzysztof
    Czytając Twoją wypowiedz ma się wrażenie że insynuujesz coś…
    Metodą dedukcji nasuwa mi się wniosek że tacy jak Ty nie znawcy , nie eksperci, mogą właśnie przypisywać różne mniej trafne skojarzenia.
    Porównanie do Armstronga…
    Odnosząc się do Twojej wypowiedzi, nie odróżniasz analizy od „nie osądu”.

  9. Na wstępie powiem, że nie jestem znawcą ani ekspertem…Czytam oświadczenie Pana Kustera i PZTri, i nigdzie nie ma informacji jakie niedozwolone substancje zostały wykryte-to chyba nie jest tajemnica. Jeśli porównać skład leków, które zostały podawane podczas leczenia w Portugalii to już coś wiadomo czy coś jest na rzeczy. To samo tyczy się czasu utrzymania się danych substancji w organizmie. Prosta analiza. Jako obserwatora zastanawia mnie też fakt, że człowiek bliski „zejścia”, po 2,5 miesiąca zdobywa medal Mistrzostw Polski. Albo poziom sportowy polskich zawodników jest taki słaby albo…
    Lance Armsrtong przez wiele lat też się zarzekał, że nie przyjmował.
    Nie osądzam, ale piszę to co przeanalizowałem

  10. zawsze to mówiłem, – sport prof to bagno, z jednej strony chęć zwycięstwa ponad wszystko, z drugiej; układy, układziki, związki, zarządy itd. – szkoda gadać

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,744ObserwującyObserwuj
16,300SubskrybującySubskrybuj

Polecane