4 dni / infekcja / zakładam pianke 30 minut zdejmuje 10

Witam  ponownie wszystko spoko tylko plecy nadal bolą , wczoraj przyplątała się infekcja , wreszcie doszła do mnie pianka której ani założyc nie mogę ani zdjąc , niby wszystko robie jak na filmie a zajmuje to  strasznie dużo czasu .

No  cóż zobaczymy jak  się sytuacja rozwinie , jade walczyć z biurokracją na studiach później praca  ( może wejde w piance do wody ) jakoś przez te 4 dni się wykuruje mooooże 🙂 BĘDZIE DOBRZE trzymajcie się i miłęgo DNIA wszystkim życzę 🙂

Powiązane Artykuły

5 KOMENTARZE

  1. @Wojciechu na basenie fajnie jest tylko przez 100-200m później to faktycznie trochę się ciepło robi 🙂 najlepiej jednak sprawdzić w warunkach startowych – czyli open water 😉 Jeśli chodzi o doznania, to będę, mam nadzieję, coraz to lepsze wraz ze wzrostem treningów, u mnie tak było. Sprzęt musi się dopasować do Ciebie i tyle.

  2. Jest lepiej ale nie najlepiej zakładam 5 minut zdejmuje 3 🙂 Samopoczucie na 3+ niewiem dlaczego tak ..W piance pływa mi się dziwnie, trzeba się chyba przyzwyczaić chociaz o wiele szybciej wczorajszy test na 400 m bez pianki 6:20 z pianka 5:30 aczkolwiek lepiej plynelo mi sie bez tej wymuszonej wypornosci , ale te odczucia mogą być spowodowane tym iż test był robiony na pływalni gdzie się w tej piance zagotowałem .

  3. nie wygodnie się piankę zakłada, ale 30 min. to dużo, zdejmowanie też bardzo długo, musisz potrenować, ale coś jest nie tak z rozmiarem… zdrówka 🙂

  4. Może pianka za mała? Spróbuj posmarować ręce i nogi oliwką. Trzymam kciuki, bo woda zimna 😉

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,508ObserwującyObserwuj
443SubskrybującySubskrybuj

Polecane