Zupa

Tego w czym wczoraj pływałem inaczej nie da się opisać, w tak gorącej wodzie jeszcze nie byłem, no poza jacuzzi. Ale czy ktoś tam próbuje pływać? Gorąco potwornie, oddechu trochę brakowało, pierwszy raz czułem pot na swojej skórze, pływając. Ale dałem radę, większą część basenu ćwiczenia techniczne…

 

W czwartek bieganie, profil trasy jest widoczny poniżej :).

 

 

Po tym było jeszcze trochę górek, i trochę po płaskim.

 

Plus 40 km na rowerze.

Powiązane Artykuły

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,771ObserwującyObserwuj
19,500SubskrybującySubskrybuj

Polecane