Niedzielny rytuał wygląda następująco: pobudka przez psiak (nie muszę ustawiać budzika), godzina 9 jest krytyczna, muszę wstać. Kawa zbożowa z mlekiem, włączam telewizorek, a tam p. Tomasz Karolak w dzień dobry tvn mówi o triathlonie 🙂 i weź człowieku nie wyjdź na trening :). No i tak mialełem w planach wycieczkę biegową. Pierwszy sms, jeden kolega odpada, drugi telefon, szwagier w szkole, może biegać później, no nie później się nie zbiorę to wiem. No cóż idę sam i nie żałuję, czysta przyjemność. 18 km sam z sobą i przyrodą, baterie naładowane 🙂
Cały czas zwiększam objętość, motywacja rośnie :). Od wtorku zaczynam spinning 🙂
zobaczymy;) napewno chcę zaliczyć 2-3 1/2IM i to jest priorytetem
Czyli IM juz w 2013?! Bo skoro juz teraz 18km (w domysle 50-70km tygodniowo) tzn. ze taki jest plan:)) No chyba, ze 18 bylo wycieczka z elementami biegu… Pozdraiwam:)