dobre otwarcie…

    Pierwszy start już za mną. Samopoczucie doskonałe, a to dlatego, że założenia zostały zrealizowane. Miało być poniżej dwóch godzin i było, a dokładnie 1:56:17. Życiówka, którą zrobiłem dwa tygodnie wcześniej poprawiona o 12 minut. Jestem zadowolony,  bo to oznacza, że zima dobrze przepracowana, ale bardziej cieszy mnie fakt, że samopoczucie po biegu i w dniu dziejszym (poniedziałek) bardzo dobre, mogę zrealizować treningi, które mam zaplanowane 🙂

Powiązane Artykuły

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,772ObserwującyObserwuj
19,400SubskrybującySubskrybuj

Polecane