Od Redakcji: Tydzień temu zaproponowaliśmy, abyście podzielili się swoimi wrażeniami i relacjami z treningów, przysłali filmową i tekstową dokumentację. Przypominamy, że do końca marca czekamy na maile pod adresem: [email protected]. Najciekawszy film nagrodzimy. Poniżej relacja nadesłana przez Filipa Przymusińskiego.
Tegoroczna zima zaczęła się dość łagodnie. Święta Bożonarodzeniowe bez śniegu, w styczniu dominowały temperatury dodatnie. Zima jednak, choć spóźniona, z całą siłą przypomniała o sobie w lutym. Miałem dużo szczęścia, bo właśnie w tym miesiącu przebywałem w Hiszpanii w Calpe. Jest to mała miejscowość turystyczna położona na Costa Blanca, około 130 km na południe od Valencji. Co szczególnego ma w sobie to miejsce? Jest to mekka kolarzy, przez którą przewinęły się chyba prawie wszystkie wielkie nazwiska, z Lancem Armstrongiem na czele. O tym, jakie panują tam warunki do treningu mógłbym pisać długo, ale słowa tego nie oddadzą. To trzeba zobaczyć na własne oczy, poczuć na własnej skórze. Jako namiastkę zapraszam do obejrzenia zamieszczonej poniżej prezentacji z obozu UAM TRIATHLON POZNAŃ, która i tak nie oddaje w pełni tego, co przeżyliśmy.
Na odnotowanie zasługuje jeszcze jeden, bardzo istotny fakt: z KS UAM TRIATHLON POZNAŃ do Calpe poleciało ponad 20 zawodników, z osobami towarzyszącymi liczba ta sięgała 30-stu. Dodatkowo z Polski dołączyli inni wybitni polscy Triathloniści, miedzy innymi: Sylwester Kuster, Marcin Ławicki, Filip Szołowski, Tomasz Spaleniak, Ewa Bugdoł, Anna Grzesiak, Gosia Otworowska… Nie zabrakło też entuzjastów tej dyscypliny takich jak choćby Tomasz Pomierny. Nie znam szczegółowych statystyk, ale licząc tylko zawodników UAM-u, prawdopodobnie był to największy jak dotąd, klubowy obóz zagraniczny w historii Polskiego triathlonu. Gdyby doliczyć zawodników z innych klubów, to w takiej liczebności nie trenowała nigdy nawet nasza kadra narodowa. Doliczając jeszcze osoby towarzyszące osiągamy liczbę prawie 50 „biało-czerwonych” wielbicieli triathlonu, którzy w lutym przewinęli się nie tylko przez Calpe, ale nawet przez ten sam hotel. Tak, to prawda, wszyscy byliśmy w tym samym miejscu. Myślę, że udało się ustanowić rekord, który nieprędko zostanie pobity… a może? Może za rok poprawimy ten wynik?
Ślicznie dziękuję, mam kilku potencjalnych kandydatów, na pewno ich podeślę, niech się sprawdzą, po rywalizują, a najlepsi niech jadą nas reprezentować. Dobrze, że są jakieś testy, przynajmniej nie będzie spekulacji czemu ten a nie tamten. Pozdrawiam
Ślicznie dziękuję, mam kilku potencjalnych kandydatów, na pewno ich podeślę, niech się sprawdzą, po rywalizują, a najlepsi niech jadą nas reprezentować. Dobrze, że są jakieś testy, przynajmniej nie będzie spekulacji czemu ten a nie tamten. Pozdrawiam
Spokojnie nie ma co sie denerwować.Ja tez nie mam jeszcze żadnej oficjalnej info.Wiadomości pochodza ze spotkania Rady Trenerów z listopada.Mam tylko ustne potwierdzenie od Prezesa Piątkowskiego ,że testy dla juniorów mają się odbyc zgodnie z planem tj. 23-25.03 w Spale. Co do szczegółów nic wiecej nie wiem.Ale znając życie pewnie info przyjdzie dzień lub dwa przed….
No to póki co pozdrawiam.
Michał Szłapka
Dziękuję 😀 Obóz uważam za bardzo udany, trenowaliśmy sporo w dobrych warunkach,ale te wyjazd to też taka nagroda dla zawodników za wyników w sezonie i zachęta do dalszej pracy.
Co do Spały to tylko przypadkiem bocznymi kanałami dowiedziałem się że coś ma być,ale jak gdzie co i kiedy to niestety nie wiem, bo do naszego klubu nie dotarły żadne najmniejsze informacje, także byłbym wdzięczny za ich przekazanie bo widać na naszego przedstawiciela z regionu liczyć nie można… Pozdrawiam i udanego obozu 😀
Filip ,bardzo fajny filmik ,ciekawe miejsce,dobra pogoda.Mam nadzieję ,że treningowo też dobrze bo już niedługo sie spotkamy- Spała blisko tuż ,tuż…
Pozdrawiamy Ciebie i wszystkich zawodników z Chorwacji.
Michał Szłapka