PTO ogłosiło informacje dotyczące T100 Triathlon World Tour. W wyścigach weźmie udział mistrzyni świata IRONMAN Lucy-Charles Barclay. Zawodniczka powiedziała, że nie pojawi się w Nicei na kolejnym mistrzowskim wyścigu!
ZOBACZ TEŻ: PTO ogłasza nową serię wyścigów. Kogo zobaczymy na starcie?
Lucy Charles-Barclay przez kilka lat walczyła o to, aby zostać mistrzynią świata w legendarnej Konie. Teraz okazuje się, że zawodniczka nie planuje wybrać się na kolejną imprezę mistrzowską w Nicei. Tytułu chce bronić za rok na Hawajach!
Wbiła szpilę IRONMAN-owi
Fani i zawodnicy musieli dość długo czekać na ogłoszenie informacji o nowym sezonie wyścigów PTO. Organizacja zrobiła to jednak z wielką pompą i przynajmniej w przypadku kobiet, osiągnęła wstępny sukces. Włodarze zaoferowali profesjonalne kontrakty 16 najlepszym kobietom zeszłorocznej klasyfikacji. Wszystkie przyjęły ofertę. Oznacza to, że w wyścigach weźmie udział cała światowa czołówka.
Lucy Charles-Barclay pojawiła się wczoraj na konferencji prasowej T100 World Triathlon Tour jako jedna z ambasadorek projektu. Zawodniczka ogłosiła, że zamierza się całkowicie skoncentrować na tej serii i dodała niezwykle ważne słowa – nie zamierza w tym roku wystartować na mistrzostwach świata IRONMAN w Nicei.
– Wszystkie swoje siły przeznaczę na T100 Series. Nie zobaczycie mnie na wyścigu w Nicei. Wyobrażam sobie, że moja obrona tytułu odbywała się będzie w Hawajach, a więc całkowicie skoncentruje się na T100 – powiedziała.
„Właśnie tego potrzebuje sport”
Podczas konferencji prasowej mistrzyni świata powiedziała, że podoba jej się kierunek, jaki obrało PTO. Organizacja dba o atmosferę, doskonałą rywalizację, a teraz zaprosiła jeszcze zawodników z różnych triathlonowych „światów”.
– Dla mnie T100 World Triathlon Tour to kierunek, w którym idzie nasz sport. Po 4 wyścigach PTO mogę powiedzieć, że uwielbiam te wyzwania, rywalizację i atmosferę. Próbowałam ścigania na dystansie olimpijskim i podobała mi się to szybkie tempo wyścigów. Z drugiej strony, dobrze radziłam sobie na dystansie Ironman, gdzie liczy się tempo i wytrzymałość. Stworzenie czegoś pośrodku i zakontraktowanie sportowców z obu dystansów jest strzałem w dziesiątkę. Zobaczymy ściganie na niesamowitym poziomie – powiedziała zawodniczka.
Brak mistrzyni świata w Nicei stawia oczywiście pod wielkim znakiem zapytania prestiż kolejnej edycji imprezy IRONMAN. Wyścig we Francji będzie odbywał się na 7 dni przed imprezą T100 na Ibizie, co może oznaczać, że Charles-Barclay nie będzie jedyną zawodniczką, które zdecyduje się na pominięcie imprezy w swoim harmonogramie. Mistrzyni dołącza też do grupy zawodników, którzy nie są zadowoleni z decyzji IRONMAN o podzieleniu imprezy na dwie lokacje.