Abu Dhabi dla Alistaira Brownlee. Andrzej Rybicki w Age Group.

„Treningowa zima kiedyś musi minąć!” – przeczytałem początek maila od Andrzeja Rybickiego i już wiedziałem, że będzie gorąco. Kolejne zdania to potwierdziły, bo wyścig w Abu Dhabi (1,5km / 100km/ 10km) musiał być gorący choćby ze względu na temperaturę powietrza – 33 stopnie Celsjusza! Zero cienia. Dobrze, że chociaż pływanie zaczynało się jak zwykle wcześnie rano. Ale przed wyścigiem był oczywiście magiczny dla wszystkich triathlonistów moment w strefie zmian, o 5 rano kiedy pojedynczy zawodnicy sprawdzają już sprzęt, dopompowują koła, uzupełniają bidony. Na zewnątrz jeszcze ciemno. „Nagle w tej ciemni i ciszy, w napięciu przed zawodami odzywa się głos muzeina w meczecie! Prawdziwy orient. Szok. Przeszły mnie ciarki. Najbardziej magiczny moment!” – relacjonuje Andrzej Rybicki. Ale to nie koniec „magicznych momentów. Ten drugi miał nadejść już na trasie rowerowej. „Co prawda wiatr zaatakował już o  6 rano, ale prawdziwe jego uderzenie w plecy poczułem dopiero po około 45km. Wcześniej większość trasy jechaliśmy pod wiatr lub z bocznymi, bardzo mocnymi podmuchami (niech to szlag!) . Ale po żmudnym pedałowaniu pod wiatr przyszedł moment, kiedy przyspieszyłem do 40-45km/h jadąc po równej „tafli” asfaltu na torze F1!!! Wejścia w zakręty! Wow! Nie do za-pom-nie-nia!


ryb2 abu2013   ryb3 abu2013

 

Oto wyniki Andrzeja Rybickiego łącznie z czasem w strefie zmian:

 

{gallery}rybicki_abu_dhabi_2013{/gallery}

 

Wynikiem pływania jestem zdumiony – pozytywnie oczywiście” – pisze Andrzej Rybicki. Czas 27 minut na 1500 metrów to naprawdę dobre osiągnięcie jak na amatora. Bieg przeżyłem…biorąc pod uwagę, że były 33 stopnie Celsjusza. Kiedy na moment przerwałem bieg i zacząłem iść, byłem bliski omdlenia.


ryb8 abu2013


Było FANTASTYCZNIE. Na mecie ze zmęczenia i emocji chciało mi się najzwyczajniej w świecie płakać! Ale..WELL DONE! „ – dodaje.

 

{gallery}foto_abudhabi2013{/gallery}

 

Gratulacje od Akademii Triathlonu i trzymamy kciuki za kolejne starty. W Abu Dhabi ścigali się dobrze znani triathlonistom zawodowcy. Poniżej wyniki Alistaira Brownlee, który wygrał wyścig mężczyzn i Edith Niederfriniger, która triumfowała wśród kobiet. Alistair Brownlee, który w ubiegłym roku zdobył złoto na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie będzie kontynuował swoja karierę na krótkim dystansie, ale zapowiada, że po kolejnych Igrzyskach (Rio 2016) będzie się ścigać w Ironmanie.

 

{gallery}wyniki_abudhabi2013{/gallery}

 

Zawody okazały się pechowe dla Chrisa McCormacka, który złamał palec i uszkodził koło, co media tytułowały: „Broken finger, broken bike”

 

 

 

Powiązane Artykuły

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,784ObserwującyObserwuj
20,300SubskrybującySubskrybuj

Polecane