Zawodnicy, którzy startują dzisiaj w IRONMAN Gdynia, nie wskoczyli rano do wody. Organizatorzy ogłosili, że ze względu na bezpieczeństwo zawodników, część pływacka będzie anulowana i start rozpocznie się od roweru.
W ten weekend można było spodziewać się ciężkich warunków w Gdyni podczas zawodów IRONMAN. Wczoraj zawodnicy sprintu wystartowali bez problemów, ale dzisiaj rano okazało się, że pogoda nie pozwala na przeprowadzenie pływania. Około 7 rano organizatorzy ogłosili, że zawodnicy pełnego dystansu rozpoczną od roweru!
– Uwaga! Dla pełnego dystansu pływanie zostało odwołane. Wyścig zacznie się w formule rower plus bieg o godzinie 7 rano. Proszę udać się do strefy zmian i oczekiwać na instrukcje od naszej obsługi – można było przeczytać w informacji od organizatorów.
Bez pływania również na połówce!
Zawodnicy PRO dystansu 70.3 mieli wystartować około godziny 9:00, ale również tutaj organizatorzy musieli podjąć bardzo trudną decyzją. Ogłosili, że połówka wystartuje w formie rower oraz bieg.
– Pływanie na dystansie 70.3 odwołane ze względu na warunki, które czynią je bardzo niebezpiecznym. Wyścig rozpocznie się o godzinie 10 w formacie rower plus bieg.
Decyzję w mediach społecznościowych komentowali zawodnicy. Organizatorzy wyjaśnili, że najważniejsze jest bezpieczeństwo zawodników, a decyzję podjęto na podstawie opinii WOPR.
– Za falochronem wygląda to o wiele gorzej. Decyzję podejmujemy na podstawie opinii szefa zabezpieczenia wodnego z WOPR. To fachowcy w tej dziedzinie. Wypłynęli na trasę i mieli problem, by utrzymać się na kajakach. Wszyscy chcielibyśmy normalnej formuły wyścigu z pływaniem, ale bezpieczeństwo jest bezwzględnie najważniejsze – czytamy.