Triathlonowe Lusowo – Borys Monastyrsky i jego pomysły.

W poniedziałek miał urodziny, więc na początek Wszystkiego Najlepszego od Akademii Triathlonu – Borys Monastyrski to osoba doskonale znana większości triathlonistom, którzy lubią ścigać się w kameralnych imprezach, a w szczególności znają go młodzi sportowcy. Uczniowski Klub Sportowy UKS Lusowo to stowarzyszenie, które formalnie istnieje od 2001 roku. Jednym z jego założycieli, a obecnie trenerem I działaczem, jest Borys Monastyrski. Urodził on się 22 kwietnia 1966 roku w Kijowie na Ukrainie. Obecnie mieszka w Poznaniu wraz żoną Magdaleną. To właśnie dla niej przyjechał do Polski w 1993 roku. Poznali się w Kijowie, pobrali i zamieszkali w stolicy Wielkopolski. Mają dwóch synów, Tomka i Krzysztofa. Borys, oprócz wcześniej wspomnianych miłości, ma jeszcze jedną: sport. Uprawiał pływanie, pięciobój nowoczesny i oczywiście triathlon. Skończył Państwowy Instytut Wychowania Fizycznego i Sportu w Kijowie (kierunek trenerski, specjalizacja – pięciobój nowoczesny). Ukończył kursy instruktorów koszykówki, kolarstwa i triathlonu. Jak sam jednak twierdzi, jego największym sukcesem i dumą jest rodzina. Synowie uprawiają pływanie w klubach uczelnianych, a żona z wielką wyrozumiałością angażuje się w pasje Borysa, w tym w organizację zawodów triathlonowych, które wkrótce odbędą się w gminie Tarnowo Podgórne. Borys z dużą konsekwencją realizuje swoje plany: ukończył półmaratony, maratony, zawody triathlonowe, także na dystansie pół i całego Ironmana. Teraz ponownie chce stanąć na starcie zawodów tri. O klubie i zawodach w Lusowie, o pracy z młodzieżą i planach na przyszłość rozmawialiśmy z Borysem.

 

b4

 

 

Ludwik Sikorski: Kolejne zawody w Lusowie przed nami. Kiedy się odbędą i gdzie dokładnie?
Borys Monastyrsky: Triathlon w Lusowie odbędzie się po raz dziesiąty 15 czerwca 2013 roku na terenie gminy Tarnowo Podgórne. Start pierwszego wyścigu o godzinie 10.00. na brzegu jeziora Lusowskiego – jednego z najczystszych i zadbanych akwenów w okolicach Poznania, na plaży Ośrodka Sportu i Rekreacji. Jak już wspomniałem, to jest dziesiąta edycja zawodów triathlonowych które organizujemy od 2000 roku. Pierwsze zawody w całości zorganizowała Szkoła Podstawowa w Lusowie przy okazji wizyty partnerskiej młodzieży z Niemiec. Dużym zaskoczeniem dla mnie było to, że w wyścigu wystartowali wszyscy nasi goście, a ciekawostką, że startowali oni tylko na wypożyczonych rowerach.

Czym te zawody będą się różnić od poprzednich?
Dążymy do jak najlepszej organizacji naszych zawodów, jednak mamy jeszcze dużo do poprawienia. W tym momencie chcę poprosić o konstruktywną krytykę triathlonistów i kibiców, którzy już byli w Lusowie. Teraz największym naszym wyzwaniem jest zmiana trasy kolarskiej -z lepszą nawierzchnią, bardziej widowiskową i ciekawą. Sporo zależy od władz gminy. Ale jesteśmy w stałym kontakcie i jestem dobrej myśli. Kolejna zmiana to inny sposób startu. Mamy nowy, piękny pomost i zawodnicy wystartują z wody, odbijając się od pomostu. Program zawodów nie zmieni się – wyścig dzieci, wyścig młodzików i juniorów młodszych, wyścig „OPEN” i zabawowy wyścig sztafet. Dokonałem pewnych zmian czasowych, aby uniknąć zbyt długich przerw.

Możesz nam opisać trasy?
Trasę pływacką poprowadzimy po trójkącie z wyjściem z wody i ponownym wejściem. Po wyjściu z wody mała przebieżka pod lekką górkę do boksu – około 150 metrów. Trasa kolarska rozpoczyna się wejściem z boksu i doprowadzeniem na dojazd (lekko pod górę) do pętli na nasza zmienioną trasę w kierunku placu przed kościołem, który nosi imię Generała J. Dowbora Muśnickiego, na placu skręt w prawo w kierunku wejścia do kościoła i w lewo pod górę do ronda w Lusowie. Przejeżdżając przez rondo kierujemy się w kierunku Sadów-tutaj trochę płasko i lekko pod górę po ok. 400metrach wyjedziemy na plaski odcinek, ale z lekkim skrętem w prawo i na tych miast w lewo. Po około 250 metrach nawrót 180 stopni i powrót na plac im. Gen. J. Dowbor Muśnickiego w Lusowie. Pętla ciekawa – wymagająca, techniczna, sporo zakrętów, z jazdą pod górkę, z górki, z bocznym wiatrem. Myślę, że dobry triathlonista-kolarz może sporo zyskać- przewagę albo zaoszczędzić siły na bieg .

Trasa biegowa rozpocznie się zbiegiem na plażę i dalej ścieżką rowerową wzdłuż jeziora (nawierzchnia szutrową 90% i 10% piasek). Po wbiegnięciu do lasku, po około 150 metrach rozpoczyna się krótki i stromy podbieg i później cały czas płasko do nawrotu. Na pewno dużym plusem jest to, że cześć trasy przebiega w cieniu. Meta będzie położona na samej plaży na wysokości trybun.

Sporo pracy wkładasz w każde odbywające się w Lusowie zawody. Kto jeszcze ci pomaga?
Bardzo mi pomaga moja rodzina: żona Magdalena, synowie Tomek i Krzysiu. Zawody nie mogłyby się odbyć bez ogromnej pracy rodziców moich zawodników i sympatyków Klubu. Od VI edycji rok w rok państwo Sawiccy budują dla nas piękny boks rowerowy. Także muszę podkreślić ogromny udział w organizacji zawodów w Lusowie Pana Zenona Świgonia. Podziwiam tą osobę za energię, ogrom pomysłów. Chcę też powiedzieć o ogromnej mobilizacji całej społeczności lokalnej – absolwenci SP Lusowo, nauczyciele, OSP z Lusowa i Tarnowa Podgórnego, policjantów, proboszcza miejscowej parafii, mieszkańców wsi Lusowo i okolicznych wiosek. Ogólnie muszę powiedzieć, że to co przeżywam podczas zawodów i po zakończeniu, jest czymś niezwykłym, trudno do tego się przyzwyczaić. Wiele się dzieje i trudno to wkrótce przekazać.

 

b5

Oprócz organizacji zawodów prowadzisz klub UKS Lusowo. Przedstaw nam po krótce historię klubu…
Pomysł założenia Klubu UKS Lusowo pojawił się w 1999 roku w rozmowach z moją koleżanką ze szkoły, wtedy nauczycielką, Ewa Widelską. Jesienią 2000 roku odbyło się zebranie założycielskie. W styczniu 2001 roku otrzymaliśmy zaświadczenie o oficjalnej rejestracji Uczniowskiego Klubu Sportowego Lusowo w Ewidencji Uczniowskich Klubów Sportowych w Starostwie Powiatowym w Poznaniu. 

Lekka atletyka
Rozpoczęliśmy swoją działalność od treningów w formie gier i zabaw przygotowujących do udziału w zawodach w lekkiej atletyce. Od 2001 roku zawodnicy UKS Lusowo regularnie brali udział w zawodach dla dzieci pod nazwą „Czwartki Lekkoatletyczne”, organizowanych przez Wielkopolski Związek Lekkiej Atletyk i Fundacja Mariana Woronina. Trzech zawodników UKS Lusowo osiągnęło bardzo dobre wyniki i kwalifikowało się do finałów ogólnopolskich Czwartków Lekkoatletycznych, które odbywały się w Warszawie. Byli to Dennis Bauwens w rzucie piłką palantową, Filip Sawicki w biegu na 300 metrów i Adrian Sawicki w biegu na 60 metrów. Adrian Sawicki 3-krotnie stawał na podium zajmując 3 miejsce w klasyfikacji końcowej. W związku ze zmianą profilu działalności i powstaniem sekcji Kolarstwa i Triathlonu, sekcja Lekkiej Atletyki zakończyła swoją działalność.

Kolarstwo i Triathlon
Zawsze moim marzeniem był triathlon – fantastyczna, legendarna, bardzo wymagająca dyscyplina sportowa. Bardzo interesowałem się kolarstwem- czymś absolutnie nowym i nieznanym dla mnie. Najpierw ukończyłem kurs instruktorów kolarstwa, i od 2005 roku działa sekcja Kolarstwa Szosowego, a od roku 2007 sekcja Triathlonu.

Skupiacie się raczej na młodych zawodnikach. Ile osób trenuje w UKS?
W dwóch sekcjach UKS Lusowo trenuje 34 zawodników i zawodniczek – uczniowie i absolwenci Szkoły Podstawowej w Lusowie. Kształtuję się bardzo fajna i obiecująca grupa dziewczyn i mam nadzieję, że przełoży się to na dobre wyniki sportowe w przyszłości.

Jak często i gdzie trenujecie?
Zależy kto? Młodzicy 4 razy w tygodniu- w tym jeden trening łączony (bieg +pływanie lub kolarstwo+ pływanie). Dzieci młodsze 3 razy w tygodniu. Dzieci starsze 3 razy w tygodniu. Treningi pływackie odbywają się na pływalni w Szamotułach. Pozostałe na sali SP Lusowo i w terenie w okolicach Lusowa. Treningi kolarskie odbywając się w terenie lub na ogólnodostępnych drogach, raz w tygodniu możemy potrenować na rowerach na torze wyścigowym „Poznań” jest to wyjątkowa okazja do wyćwiczenia techniki i taktyki. Kolarze trenują 2 razy w tygodniu, ale bliżej sezonu przejdziemy na 3 treningi w tygodniu.

Czy trudno jest namówić dzieci do uprawiania triathlonu?
I trudno i łatwo. Otoczenie i media proponują inne wzory i wartości. Podstawowym czynnikiem decydującym o rozpoczęciu przygody z triathlonem są rodzice. Świadome trenowanie następuje później. Pierwsze sukcesy, niekoniecznie związane ze zwycięstwem, ale z sukcesami, w odpowiedni sposób przekazane dzieciom nadają chęci, energii do trenowania, mówiąc językiem dorosłych: motywacji wewnętrznej.

Jakich argumentów używasz, aby ich przekonać?
„Małymi krokami” staram się pokazać sukcesy, które osiągają i dla młodego człowieka są trudne do wychwycenia. Staram się tworzyć atmosferę radości i chęci przebywania w grupie sportowej, która zdobywa wyjątkowe umiejętności, poznaje otoczenie i siebie z innego punktu widzenia…

 

b2

Są już jakieś talenty, które za kilka lat mogą zdobywać czołowe miejsca w seniorach?
Mam nadzieję, że kilka osób będzie chciało kontynuować treningi w wieku juniorskim. Zobaczymy. Jestem dobrej myśli.

Pracujesz także jako nauczyciel wychowania fizycznego. Jak podoba Ci się ta praca?
Częściej podoba mi się, niż nie podoba się. Lubię przebywać z dziećmi, z młodzieżą, także uczyć się od nich. Mają ogrom energii i nowych pomysłów. Nie podoba mi się ogrom pracy z dokumentami, sprawozdaniami, marnotrawienie czasu podczas różnych „spotkań służbowych” z których nic nie wynika.

 

Sporo się mówi, że dzieci odchodzą od sportu i wolą siedzieć przed komputerem. Jaka jest w takim razie, według Ciebie, rola nauczyciela wf?
Myślę, że przede wszystkim nauczyciel powinien być przykładem dla dzieci i młodzieży – musi być osobą wysportowaną i kompetentną. I oczywiście mieć poparcie w realizacji pomysłów u dyrekcji. Jeżeli taka współpraca istnieje, to można organizować życie sportowe szkoły w sposób ciekawy, przyciągający dzieci do uprawiania sportu w różnych dostępnych formach. SKS, UKS, wyjazdy na imprezy sportowe w celu kibicowania i brania udziału w zawodach, wewnętrzne zawody. Atrakcyjność sportu jest nadal bardzo duża.

 

b3

Jakie są Twoje cele jako nauczyciela i trenera triathlonu?
Jako nauczyciel chcę dać dzieciom podstawowy zakres umiejętności i wiedzy o sporcie, aby mogli uprawiać różne dyscypliny sportowe w różnych warunkach, rozumieć sport i jego ponadczasowe wartości. Jako trener triathlonu dążę do utworzenia mocnej grupy młodzików i wychowania kilku zawodników, którzy mogliby osiągać sukcesy na poziomie ogólnopolskim,

Wiem już, że sam zacząłeś trenować. Jakie są zatem Twoje cele startowe?
Chcę wystartować w Triathlonie w Poznaniu i Aquathlonie w Gdyni. Do startów mam jeszcze sporo czasu i chcę powalczyć o wysokie miejsca w kategorii wiekowej.

Jakie czasy chciałbyś uzyskać w Poznaniu i Gdyni?
Triathlon 2’45”, natomiast Aquathlon 42”. Ciekaw jestem czy się uda… Tylko musi zdrowie mi dopisać w czasie przygotowania i startów.
Dziękujemy za rozmowę i życzymy powodzenia!

Zapraszamy do obejrzenia video z zeszłorocznych zawodów w Lusowie

http://www.youtube.com/watch?v=YzUaje6AYl8

Powiązane Artykuły

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,374ObserwującyObserwuj
435SubskrybującySubskrybuj

Najpopularniejsze