Ewa Bugdoł, jedna z najlepszych polskich triathlonistek długodystansowych, zwyciężyła wśród kobiet na Dystansie Długim ITU w Stroniu Śląskim (3 km pływania, 80 km jazdy rowerem, 20 km biegu), osiągając czas 5h 43 min i zdobywając kolejne mistrzostwo Polski. W klasyfikacji generalnej dało jej to jedenaste miejsce. Jak sama przyznaje, stopień trudności trasy był dla niej niemałym zaskoczeniem – Nie spodziewałam się, że trasa będzie aż tak wyczerpująca. Mordercza wręcz. W tak ciężkich zawodach w Polsce jeszcze nie brałam udziału – przyznaje Ewa Bugdoł. – Wszystkie etapy rywalizacji wymagały wielkiego wysiłku z mojej strony. W pływaniu do pokonania były cztery pętle, gdzie po każdej z nich odbywał się ok. 200 m bieg w wodzie.
W odcinku kolarskim do przejechania było 5 pętli, a na każdej z nich długi podjazd mierzący ok.7 km i długi kręty zjazd. Co więcej, początkowo postanowiłam wystartować na rowerze czasowym, jednak ze względu na własne bezpieczeństwo i specyfikę trasy zdecydowałam się na rower szosowy. Dodam jeszcze, że przewyższenia sięgały ponad 1600m. Ostani etap zawodów, odcinek biegowy, także nie był lekki i strasznie mi się dłużył. Jednak w dużej mierze dzięki dopingowi kibiców, udało mi się go z powodzeniem pokonać. Muszę przyznać, że pomimo wyczerpującego dystansu jestem szczęśliwa, że udało mi się zdobyć kolejny tytuł Mistrza Polski oraz cenne punkty, które wliczane są do Pucharu Świata – dodaje reprezentantka WLKS Kmicic Częstochowa.
Wśród kobiet zawody ukończyło pięć z sześciu zawodniczek. Nie startowały najmocniejsze konkurentki Ewy Bugdoł na długim dystansie, czyli Ewa Komander, Paulina Kotfica czy Maria Cześnik. Druga na mecie zameldowała się Aleksandra Góralska (6:01:51), a trzecia Daniela Kamińska (6:17:57). 13 września br. odbędzie się Puchar Świata w Triathlonie na Dystansie Długim ITU w chińskim miasteczku Weihai nad Morzem Żółtym. Reprezentantka Polski powalczy w nim o najwyższe miejsce na podium.
Wśród Panów jako pierwszy metę przekroczył Przemysław Szymanowski (04:57:00) przed Marcinem Neumanem (05:00:45) i Łukaszem Kalaszczyńskim (05:02:10)
Triathlon Stronie Śląskie to górska odsłona Enea Tri Tour. Zawodnicy ścigali się również w crosstriathonie i triathlonie na dystansach 44km i 22km.
Nie żeby podważać osiągnięcia Ewy, ale robienie kolejnych mistrzostw z sześcioosobową ekipą pań brzmi jak nieśmieszny kabaret. W sytuacji gdzie już na starcie każda z zawodniczek ma 50% szans na medal i stypendium, odbywanie się takich zawodów nie ma żadnego sensu wg mnie.
MP supersprint, sprint, olimpijka, ćwiartka, połówka, pełny, ITU, jakieś aqua, dua…. i Mamy kilkadziesiąt medali do rozdania w jednym sezonie.