16.12- Katowice- Panewiecki Dziki Bieg ( półmaraton)- będę tam;)
Dzisiejszy dzień nie zaczął się najlepiej- pełna chęci i motywacji jadę na basen a tam co?…całuję klamkę-REMONT…otwarcie 15 września…;/ basen więc musi poczekać…dobrze że przynajmniej do biegania nie potrzebuję niczego oprócz chęci;))) no i może kilku szmatek ;)) Brak porannego basenu zrekompensuję sobie dzisiejszym wieczornym graniem w kosza i siatkę z AWF-owymi Chłopakami;) A póki co, trzymając się planu idę potruchtać 😉
Czy ktoś z Was zrobił/ będzie robił w 2013 koronę maratonów?
Dzięki Sebastian za czujność;)) Już poprawiłam;) Mnie kusi strasznie ta Korona…tak,tak, wiem niektórzy postukają się w czoło i pomyślą – dziewczyna nigdy nie biegała żadnego maratonu, ba nawet żadnego półmaratonu, a chce zrobić koronę…wariatka…cóż…ja już tak mam;), bo 'jedyny sposób, by poznać, gdzie są granice naszych możliwości, to przekroczyć je, dokonując tego, co niemożliwe’. Brak basenu rekompensuję jak dotychczas nadprogramową salą ( siatkówka, kosz), ale już niedługo-tylko 11 dni;) pozdrawiam
P.S. Panewnicki Dziki Bieg jest 16.09 a nie 12.09 😛
Ja też za basen nie mogę się jakoś zabrać ale teraz jeszcze korzystam z ładnej pogody żeby więcej pobiegać i pojeździć na basen przyjdzie czas w zimę jak szosa już całkiem odpadnie. Myślałem o koronie ale nie jestem przekonany do końca, chyba wole skupić się na 2 maratonach na rok wiosna-jesień i postarać się o dobre wyniki zamiast biegać żeby tylko przebiec 🙂