Długo zastanawiałem się nad triathlonowym debiutem w tym roku i doborem dystansu. Rozmyślania były długie. Rozważyłem wszystkie za i przeciw. Początkowy entuzjazm zamienił się w wątpliwości. Bardzo pomocny był mój pierwszy wpis na blogu gdzie w komentarzach dostałem wiele pozytywnych rad. Ahhh długo by pisać więc przejdę do meritum.
Henry Ford powiedział kiedyś: 'Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację’, a zatem sądzę, że potrafię pokonać dystans długi na TriManie 21 lipca w Mietkowie 🙂
Pierwszy tydzień treningów mam już za sobą. Jestem bardzo podekscytowany i mam nadzieje, że ten stan szybko nie przeminie.
Pozdrawiam wszystkich !! 🙂
Swietny pomysł! Rozejrzę się za jakimś krótszym dystansem na debiut. Dzięki 🙂
No i super. Pomyśl może czy z Mietkowa nie zrobić startu A – a debiut zaplanować na czerwiec, nawet na krótszym dystansie – na sprawdzenie siebie i sprzętu, przećwiczenie zmian, odrzywiania itd – z góry zaplanować go jako mocniejszy trening. Może dzięki temu uda ci się urawać klika minut w najważniejszym starcie.