Ta informacja zmroziła wszystkich, którzy zainteresowani są organizacją i uczestnictwem w nowojorskim Ironmanie. Czy będzie pływanie? Trasę wyznaczono po rzece Hudson, ale z uwagi na usterkę kanalizacji w Tarrytown, 30 mil na północ od miasta i przedostania się do rzeki ścieków zagrażających zdrowiu ludzi, przez wiele godzin trzymano triathlonistów w niepewności. Decyzja o tym, czy skrócić trasę zawodów do jazdy rowerem i biegu na szczęście nie zapadła i jutro 2,5 tysiąca zawodników wystartuje w pełnym Ironmanie – 226km. Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadła późnym wieczorem polskiego czasu. W ciągu dnia na Facebook-u Ironman NY pojawiło sie oświadczenie, w którym organizatorzy pisali, że monitorują sytuację związaną z przedostaniem się ścieków do Hudson River i współpracują z lokalnymi władzami pilnując, aby proces testowania wody przebiegał zgodnie z prawem. „Bezpieczeństwo triathlonistów jest naszym priorytetem i zanim pozwolimy zawodnikom wejść do wody musimy mieć pewność, że to bezpieczne dla ich zdrowia. Dziękujemy za cierpliwość i zrozumienie. Robimy wszystko, aby umożliwić wam start w zawodach, do których tak długo się przygotowywaliście” – czytamy w oświadczeniu.
Triathloniści różnie przyjmowali tę wiadomość. Jedni niecierpliwili się i po wpisach na FB było widać, że nerwy biorą górę, ale nie ma się co dziwić. Dla wielu to pierwszy Ironman, do którego przygotowywali się cały rok. Inni żartowali, jak Buddy Puerini, który napisał „Jestem skłonny popłynąć w tych ściekach i zostać Ironmanem!”. Na to odpowiedział mu Scott Leslie: „Sewageman„? (sewage – ścieki)
W Ironman NY wystartuje Polak – Bartosz Michalski. To jego pierwszy Ironman i Akademia Triathlonu trzyma mocno kciuki. Bartek przesyła nam relację z przygotowań do startu i liczymy również na refleksje po jego pierwszych zawodach na tak długim dystansie. W mailu do AT Bartek napisał:
„Bankiet rozpoczynający zawody przerósł moje oczekiwania. Amerykanie lubią sie bawić i przy okazjach takich jak ta chwalić się swoimi umiejętnościami. Obejrzałem pokaz tańca freestyle ekipy z Brooklynu, występ orkiestry z Harlemu oraz taniec cheerleaderek z Nowego Yorku. Wszystko zrobiło na mnie duże wrażenie i można było niemal zapomnieć o tym, jaki wysiłek czeka nas jutro. Po występach przyszedł czas na etap motywujący. Po serii filmów, które znam z You Tube, pojawił się Matt Long – człowiek, który jedną nogą był już „po drugiej stronie”. Matt jest strażakiem, który uczestniczył w ratowaniu ludzi z WTC po ataku 11 września. W 2004 roku miał ciężki wypadek. Potrącił go autobus. 5 miesięcy spędził w szpitalu i usłyszał diagnozę, że nie będzie chodził i nic nie można z tym zrobić. Tymczasem Matt ukończył już maraton i Ironmana 2009 w Lake Placid. Zajęło mu to 16h 57 min. Jutro też stanie na starcie. Na zakończenie bankietu odbyła się odprawa i opis poszczególnych etapów wyścigu. Dyrektor zawodów ogłosił, że starają się monitorować jakość wody i na razie nic nie wskazuje na to, że pływanie się nie odbędzie. Dziś pojawi się ostateczna decyzja.”
Ironman w Nowym Jorku cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Dość powiedzieć, że 2,5 tysiąca pakietów startowych rozeszło się w 11 minut! Poniżej podajemy trasy, które muszą pokonać zawodnicy.
{gallery}course_NY{/gallery}
Jeszcze dziś późnym wieczorem naszego czasu Bartosz obiecał nam krótką relację z pobytu w strefie zmian, która robi wrażenie.
Podglądnąłem i relację live i wyniki po T2 i tak się zastanawiam , czy to pływanie na pewno było w pełnej długości , czołówka w 39 minut do 50 minut z połowa stawki , nie wiem czy to połówka długości ( to znów za duże czasy ) czy mocny prąd rzeki ,ale zaczęło się mocno.Natomiast bieg (pokazują lidera Rappa) nie przypomina wcale ,że to odbywa sie w jednymm z największych miast świata , w jakimś parku , zero kibiców , trochę górski klimat , nie oglądałem wcześniej map ,ale spodziewałem się jakiegoś Manhattanu , mostów , coś z klimatu wielkiego miasta a tu taki zonk.No nic trochę się zniechęciłem ale oglądam dalej , kibicuję T.J Tollaksonowi za jego full suspension tt bike.
IRONMANy w USA czy też IM Canada(najstarszy po Kona) mają to do siebie że pakiety startowe rozchodzą się w 15 min. Na te najbardziej popularne jak IM Canadz czy IM Lake Placid masa ludzi jedzie na miejsce zawodów aby zapisać się na następny rok zanim pakiety startowe rzucone są na internet. Wyjątkiem jest IM Kentucky.
Dlaczego IM Kentucki? Pływanie w formacie czasówki w b bródnej rzece Ohio(skacze się dwójkami z pomostu)O 5:00(start 7:00) rano już była kolejka około 1000 osób
Kiedy byłem tam w 2010 temp wody była 29C i zajeło 47 min aby wszyscy znależli się w wodzie . I ten upał 35C z wilgotnocią powodował że karetki zbierały ludzi z trasy biegu jak grzyby po deszczu . Około 400 osób DNF.