Mądry trening – myśl i pokonuj lęki

Czy masz wrażenie, że zatrzymałeś się w treningach, postępie formy? Wydaje ci się, że już dotarłeś praktycznie do szczytu swoich możliwości? Z sezonu na sezon osiągasz mniej więcej te same czasy, a szybsi zawodnicy od ciebie zapewne “muszą” być genetycznie lepiej przystosowani do tego rodzaju wysiłku?

Może o tym głośno się nie mówi, bo ciężko się do tego przyznać każdemu z nas, ale trzeba przełamać strach, który trzyma nas w miejscu. Czasami jest to lęk przed odpuszczeniem treningu, nawet jak jesteś przemęczony, w obawie, że inni trenują i będą lepsi. Jest to częsty błąd prowadzący do nadmiernego chronicznego zmęczenia. Brak regeneracji po konkretnym treningu powoduje zastój, a my chcemy się jak najszybciej rozwijać. W skrajnych przypadkach ten lęk przeradza się w sytuację, kiedy zawodnik staje się “mistrzem treningu”. Publikuje na portalach społecznościowych swoje wyczyny, a zawody wykonuje “treningowo”, żeby uniknąć porażki.

Lęk

Z drugiej strony może pojawić się sytuacja, kiedy lęk powoduje ograniczenie możliwości fizycznych naszego organizmu. Jest to lęk przed bólem, jaki towarzyszy przy silnym wysiłku. Oczywiście każdy ma inną tolerancję na ból, lecz aby stać się szybszym należy adaptować ciało do większych obciążeń. Wiąże się to nieodłącznie z bólem i wychodzeniem podczas treningów poza strefę komfortu. Czasami lęk przyjmuje formę stawiania sobie samemu bariery: „Nie dam rady przebiec takim tempem półmaratonu.” Po motywacji trenera może się okazać, że jednak tempo było odpowiednie, tylko trzeba było się przełamać.

Tak dobrze się czujemy w strefie komfortu, czyli bazując na wypracowanej formie po prostu ją podtrzymujemy. Pomimo, że jesteś zmobilizowany i wstajesz regularnie o 5 rano, aby zdążyć przed pracą na basen, pływając ciągle w strefie komfortu podtrzymujesz jedynie swoją formę i zaadoptowałeś organizm do rutyny. Spróbuj umówić się z kimś, kto może jest nieco szybszy od ciebie. Będzie to bodziec, który cię napędzi w trakcie treningu, będziesz chciał dorównać drugiej osobie. Po treningu okaże się, że wychodziłeś wielokrotnie poza strefę komfortu, ale nie było to wcale takie łatwe. Nic tak nie popchnie cię do przodu jak zewnętrzna motywacja.

Mądry trening

Wychodząc na trening zawsze musisz znać jego cel. Nie dopuszczaj do sytuacji, kiedy zaliczasz trening bez zastanowienia się, po co go robisz. Wtedy trenowanie staje się bezmyślne. To tak jak z błądzeniem w nieznanym terenie, uruchamiasz myślenie i wszystkie swoje zmysły, aby jak najszybciej dotrzeć do celu. Tak samo z trenowaniem, miej na swoim celowniku zawody typu A i celuj w nie już od początku okresu przygotowań. W trakcie treningu myśl o tym, co robisz i jaki to będzie miało wpływ na osiągnięcie twoich zamierzonych celów.

Przykład przełamania rutyny

Niezobowiązująco pojedź na rowerze na zawody biegowe 5 km do parku. Nie bój się, że stracisz energię na rowerze, pewnie nie zrobisz życiówki i nie będzie czym się pochwalić. Zrobisz za to rewelacyjną zakładkę, później zadbaj o odpowiednią regenerację, a twoja forma pójdzie w górę. Nie bój się eksperymentować. Trenując z roku na rok te same treningi nie rozwijasz się. Jedynie uzyskujesz komfort psychiczny, że już kiedyś to robiłeś i wiesz czego możesz się spodziewać.

Powiązane Artykuły

5 KOMENTARZE

  1. Portal ma 2 filary. Adriana, który faktycznie publikuje sporo ciekawych artykułów oraz Blogerów. I Adrianowi i Blogerom należą się duże słowa uznania 🙂

  2. Szacunek dla Ciebie Adrian. Za konsekwencję w publikowaniu, mam wrażenie że tylko ty ciągniesz ten portal

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,319ObserwującyObserwuj
435SubskrybującySubskrybuj

Najpopularniejsze