Jasiek Mela, najmłodszy w historii zdobywca obydwu biegunów w ciągu jednego roku i jednocześnie jedyny niepełnosprawny, który tego dokonał, staje przed kolejnym wielkim, życiowym wyzwaniem. 9 sierpnia zamierza wystartować w zawodach triathlonowych Herbalife IRONMAN 70.3 Gdynia. By dotrzeć do mety będzie musiał przepłynąć 1,9km, przejechać na rowerze 90km, a na koniec przebiec 21,1 km.
Jasiek Mela już nieraz udowadniał, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. Zdobył nie tylko obydwa Bieguny Polarne, ale także wszedł na szczyt Kilimandżaro oraz Elbrusu.
– Triathlon to zupełnie nowe wyzwanie. Przygotowania rozpocząłem kilka tygodni temu i już teraz chyba mogę powiedzieć, że to kolejna, wspaniała przygoda w moim życiu – mówi Jasiek Mela. – Przed tygodniem wróciłem z obozu treningowego i już na tym etapie przeżyłem kilka zabawnych sytuacji, które dla mnie są codziennością. Na przykład mechanik rowerowy zdziwił się, jak zamierzam zmieniać przerzutki i hamować tylko jedną ręką! Musieliśmy wykombinować, jak to wszystko przenieść na jedną stronę kierownicy, ale się udało. Z pływaniem też jakoś sobie radzę, a biegałem już wcześniej. Jestem pełen optymizmu, na pewno się uda – dodaje.
Za przygotowania Jaśka Meli odpowiada Piotr Netter, były trener kadry narodowej w triathlonie.
– Jasiek to świetny chłopak, doskonale nam się współpracuje. Na obozie przejechaliśmy razem ponad 250 kilometrów na rowerze. Myślę, że z powodzeniem ukończy sierpniowe zawody – mówi Piotr Netter.
Dziś (8 kwietnia) podczas przedpremierowego pokazu filmu „Ze wszystkich sił”, Jasiek Mela został zaprezentowany oficjalnie jako Ambasador Herbalife IRONMAN 70.3 Gdynia.
– Film opowiada historię niepełnosprawnego chłopca, który wraz z ojcem przygotowuje się do zawodów Ironman w Nicei. Razem pokonują wszystkie trudności, a przy okazji odkrywają dawno utraconą więź. Jestem przekonany, że historia Jaśka Meli może być równie inspirująca jak fabuła filmu „Ze wszystkich sił” – mówi Michał Drelich, dyrektor Herbalife IRONMAN 70.3 Gdynia.
Herbalife IRONMAN 70.3 Gdynia wraz z imprezami towarzyszącymi odbędzie się w dniach 7-9 sierpnia 2015. W programie zawodów zaplanowane są zawody na dystansie długim (1,9 km pływania – 90 km rowerem i 21,1 km biegiem) oraz sprinterskim (0,75 km – 20 km – 5 km), a także sztafety dla 3-osobowych drużyn oraz aquathlony dla dzieci.
Uczestnicy Herbalife IRONMAN 70.3 2015 będą mogli zdobyć 35 slotów klasyfikacyjnych na Mistrzostwa Świata IRONMAN 70.3, które w 2016 roku odbędą się w Australii.
Więcej informacji i zapisy na www.ironmangdynia.pl
Jasiek Mela – urodził się 30 grudnia 1988 r. w Gdańsku, ale wychował w Malborku. Od końca 2009 roku mieszka w Krakowie. W 2002 roku, mając 13 lat, uległ ciężkiemu wypadkowi. Schronił się przed deszczem w niezabezpieczonym budynku stacji transformatorowej – poraził go prąd o napięciu 16 000 V. W wyniku porażenia lekarze zdecydowali o amputacji lewego podudzia i prawego przedramienia. Obecnie Jasiek chodzi z pomocą protezy nogi. Przeszedł skomplikowane leczenie, a dzięki rodzinie i wielu wspaniałym ludziom, odzyskał wiarę w siebie i sens życia. W 2004 roku razem z Markiem Kamińskim zdobył oba Bieguny Polarne – najpierw Biegun Północny, a później także Biegun Południowy. Tym samym został najmłodszym i jedynym niepełnosprawnym na świecie, który tego dokonał. W październiku 2008 roku razem z podopiecznymi Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko” wszedł na Dach Afryki – Kilimandżaro. W tym samym roku podjął decyzję o założeniu własnej fundacji, która niosłaby pomoc niepełnosprawnym, szczególnie osobom po wypadkach. 29 grudnia 2008 powstała Fundacja Jaśka Meli Poza Horyzonty. Na przełomie lipca i sierpnia 2009 roku Jasiek zdobył Elbrus – najwyższy szczyt Kaukazu.
Poznalem Jaśka na Majorce. Energetyczny, usmiechniety,… Normalny mlody mezczyzna:) Jego zapal, upor i konsekwencja powinny byc przykladem i inspiracja dla innych. Trzymam kciuki za kolejne wyzwanie,ktore rzuca …zyciu:)
Janku
myślę że trenując triathlon dasz nie jednemu do myślenia w chwilach braku chęci.
trzymaj się celu, przecież już jesteś zwycięzcą dla innych do naśladowania !
pozdrowienia z całego serca
Marek
Ogromny szacunek dla Jaśka! Super pomysł!
Jasiek pozdrawia i dziekuje za mile komentarze! Wlasnie jedziemy do Gdyni! Pozdrowienia z trasy 🙂 (samochodem jedziemy, samochodem..)
@Bahus- dokladnie to samo pomyslalem. Kiedy pojawil sie pomysl zrobienia 1/2 IM i zaczalem w zimie treningi na trenazerze jednym z pierwszych filmow jaki obejrzalem trenujac byla wlasnie historia Jaska. Dalo mi to sporego kopa i niesamowicie zmotywowalo- fajnie bedzie zobaczyc go w Gdyni, pelen podziw.
Aż nie wiem, co napisać… Po prostu WOW!
Koleś jest niesamowity. Jego energia jest zaraźliwa.