Dwa lata problemów. Hiszpańska legenda wraca do ścigania

Problemy zdrowotne wykluczyły go z rywalizacji na prawie dwa lata. Teraz świetny Hiszpan Javier Gomez ogłosił, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i wraca do ścigania.

ZOBACZ TEŻ: Rico Bogen. Kim jest nowy mistrz świata z Lahti?

Ostatnie lata kariery Javiera Gomeza przypominają trochę sytuację Alistaira Brownlee. Obaj zawodnicy zmagali się z szeregiem problemów medycznych, które praktycznie całkowicie wyłączyły ich z regularnego ścigania. Teraz były mistrz świata IRONMAN 70.3 ogłosił, że wraca do ścigania.

Kontuzje i choroby

Gomez zmaga się z problemami od prawie 2 lat. W okresie ostatnich 24 miesięcy wystartował w jednym wyścigu – wygrał IRONMAN 70.3 Pucon. W zeszłym roku gotowy był na duże imprezy, ale zachorował na koronawirusa. Później miał problemy z kością udową.

To nie jest dla mnie łatwy rok. Opuściłem majowe mistrzostwa świata, a na kilka dni przed nimi byłem gotowy na długi dystans. Wtedy jednak pojawił się koronawirus, a komplikacje choroby trwały miesiące. W ostatnim okresie odzyskałem zdrowie i zacząłem dobrze trenować. Byłem gotowy na ściganie, zmotywowany przed ostatnią częścią sezonu. Tutaj znowu problemy z kością udową sprawiły, że musiałem się zatrzymać. Nie jest to pierwsza moja kontuzja, miałem ich trochę, ale to jest naprawdę trudne mentalnie – pisał we wrześniu 2022 roku.

Powrót, ale na razie na lokalne wyścigi

Hiszpan ma na swoim koncie ogromne sukcesy. Zdobywał tytuły mistrza świata elity ITU (dzisiaj World Triathlon), a w 2012 roku został wicemistrzem olimpijskim. Dwa razy triumfował również w MŚ na dystansie 70.3. Jest też mistrzem świata XTERRA. To tylko mały kawałek jego bardzo bogatego résumé.

Nie wiemy na razie, czy Javier Gomez wróci do międzynarodowego ścigania. Na razie zapowiedział dwa lokalne starty w Hiszpanii. Będą to zawody Triathlon Ciudad Santander oraz Epic Triathlon.

Cieszę się treningiem w Pontevedrze i bardzo miło mi jest zapowiedzieć, że wracam do ścigania. Sporo czasu musiałem sobie radzić z wieloma różnymi problemami i kontuzjami. Dobrze będzie znów pojawić się na linii startu – napisał.

Grzegorz Banaś
Grzegorz Banaś
Redaktor. Lubi Lionela Sandersa i nowinki technologiczne. Opisuje ciekawe triathlonowe historie, bo uważa, że triathlon jest wyjątkowo inspirującym sportem, który można uprawiać w każdym wieku. Fan dobrej kawy i książek Jamesa S.A. Corey'a.

Powiązane Artykuły

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,811ObserwującyObserwuj
21,500SubskrybującySubskrybuj

Polecane