Średnie tętno-168, maksymalne-200 uderzeń na minutę, niemal 4000kcal spalonych podczas zawodów w Borównie na dystansie IM70.3. Paliwa wystarczyło prawie na cały wyścig, ostatnie 10metrów doleciałem na 'oparach’:D
Każde zawody to doskonałe doświadczenie, chociaż jeszcze nigdy wcześniej nie doprowadziłem organizmu do takiego stanu:D:D Wiedziałem, że Tomek Spaleniak mnie goni i ostatnie 500m musiałem polecieć 'w trupa’, aby wygrać te zawody. Bardzo się cieszę z wyniku i gratuluję wszystkim, którzy ukończyli zawody na obydwóch dystansach! Dzięki za wspaniałą rywalizacje!
Zaczęło się od 6 miejsca po wyjściu z wody. Pływanie na jeziorze w Borównie to czysta przyjemność, woda i malownicza sceneria… 3 pętle rowerowe po całkiem niezłym asfalcie, chociaż miejscami wytrząsło nas porządnie i 2 pozycja z ok. 4min straty do Tomasza Gogoli, najlepszego kolarza na trasie. Zaraz po wybiegnięciu z T2 wiedziałem, że jestem w stanie trzymać dobre, wcześniej ustalone tempo na biegu, chociaż Tomek Spaleniak(doskonały biegacz-gratulacje!) zbliżał się z okrążenia na okrążenie i to zmuszało do forsowania międzyczasów… Udało się i jestem bardzo zadowolony z życiówki.
Jeszcze jedno wyzwanie przede mną w tym roku. 10 listopada startuje na tym samym dystansie i chce wywalczyć kwalifikację na przyszłoroczne Mistrzostwa Świata w Las Vegas. Te słowa otuchy, jakie otrzymałem od wielu z Was, dodają mi ogromnego POWERA, aby dalej się rozwijać i pracować nad sobą, bo jeszcze sporo jest do poprawy…
Tak, żeby następnym razem nie wygrywać na czterech,haha:)
Dzięki i pozdrawiam!
Kacper
Olimpius.PL Racing Team
