Jorgensen triumfuje, Jerzyk 33., Cześnik DNF. Seria MŚ w Chicago.

Gwen Jorgensen triumfuje choć nie bez problemów! Amerykanka wygrała zawody z serii Mistrzostw Świata w Chicago i przed swoją publicznością potwierdziła wysoką klasę. Pokonanie dystansu olimpijskiego zajęło jej godzinę, 55 minut i 33 sekundy. Zwycięstwo zapewniło jej nie tylko utrzymanie pierwszej pozycji w światowym rankingu, ale również wpisanie się do historii jako jedna z trzech najcześciej triumfujących kobiet w WTS. To jej 6 zwycięstwo i tylko Emma Moffatt oraz Paula Findlay mogą się z nią równać, mając na koncie 5 wygranych. Na mecie szczęśliwa Jorgensen dziękowała kibicom za wspaniały doping – w szczególności swojej rodzinie:

 

„Moja mam, tato, ciocie i wujkowie, tylu przyjaciół i rodzina dopingowało mnie podczas zawodów. To było niesamowite przeżycie. Głośny doping pomagał, szczególnie, że na rowerze nie byłam na dobrej pozycji i próbowałam to poprawić.”

 

W pływaniu najszybsza była Hiszpanka Carolina Routier, za którą do T1 pobiegły Emma Moffatt i Helen Jenkins, które w wodzie miały startę tylko o długość ciała. Tuż za czołową grupką byłą Gwen Jorgensen, ale to co się działo na pierwszym okrążeniu było niesamowite. Amerykanka chyba umówiła się z Jenkins i trzecią w zawodach Japonką, że spędzą w T1 tyle samo czasu – 1min 11sek. Jorgensen dogoniła prowadzących, ale Helen Jenkins narzuciła tak zwariowane tempo na rowerze, że Amerykanka odpadła do grupy pościogwej już na pierwszym okrażeniu. Widać było, że Brytyjka chce wypracować jak największą przewagę na bieg. Miała wsparcie w kilku zawodniczkach w swojej grupie i dzięki ciężkiej pracy m.in. z Emmą Moffat, Kanadyjką Sweetland i Nowozelandką Samuels, przewaga na rowerze wzrosła 66 sekund!

 

Z T2 wybiegła pierwsza Emma Moffat, ale tego dnia na biegu nikt nie mógł równać się z Gwen Jorgensen. Wystarczy spojrzeć na czasy 10km, aby wyrobić sobie zdanie na temat tego, kto jak biega w triathlonie, ale też po raz kolejny przekonać się, jak ciężka praca na rowerze może odbijać się na jakości biegu. Pokonanie 10km zajęło Amerykance 34 minuty i 14 sekund, co jest wynikiem lepszym od drugiej Helen Jenkis o 1 minutę 24 sekundy, a od Japonki o ponad półtorej minuty!

 

Skrót wyścigu kobiet.

 

 

 

Oto tabela ze szczegółowymi wynikami pierwszej piątki i miejsca Polek.   

 

Pos First Name Last Name Country Time Swim T1 Bike T2 Run
1 Gwen Jorgensen USA 01:55:33 00:20:31 00:01:11 00:59:17 00:00:23 00:34:14
2 Helen Jenkins GBR 01:55:53 00:20:24 00:01:11 00:58:17 00:00:25 00:35:38
3 Juri Ide JPN 01:56:00 00:20:25 00:01:11 00:58:18 00:00:21 00:35:48
4 Annamaria Mazzetti ITA 01:56:56 00:20:33 00:01:06 00:58:15 00:00:20 00:36:44
5 Charlotte Bonin ITA 01:57:04 00:20:25 00:01:13 00:58:19 00:00:23 00:36:47

 

33 Agnieszka Jerzyk POL 02:03:47 00:22:38 00:01:09 01:00:38 00:00:24 00:39:01

  

DNF Maria Czesnik POL DNF 00:21:06 00:01:14 01:02:02 00:00:25 00:00:00

Powiązane Artykuły

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,390ObserwującyObserwuj
434SubskrybującySubskrybuj

Najpopularniejsze