W ostatnią niedzielę, zgodnie z moim rocznym planem, zaliczyłem kolejny test sprawdzajacy – crossduathlon w Poznaniu. Dystanse to 5km bieg – 16 km rower – 2,5km bieg. Można powiedzieć, że dystanse żadna rewelacja, ale dla mnie najważniejsze dałem rade. Mój czas to 1:39:24, gdzie 27:35 bieg, 54:50 rower, 16:59 bieg. Wyrażnie zauważyłem, że odstaje biegowo, a nadrabiam rowerem, zwłaszcza po terenie. Taką taktyke szykuje też na TRI – zobaczymy co z tego wyjdzie.
Pierwszy crossduathlon zaliczony
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.
Wyciskałem dość mocno na rowerze i potem dało się biec. Ale wezmę sobie radę do serca.
Gratulacje. Po perypetiach ze zdrowiem tu super! W sprawie taktyki: zeby chec 'przycisniecia’ na rowerze nie spowodowala 'umierania w biegu..:)