Pływanie wciąż do bani

Moja Siostra twierdzi, że są trzy rodzaje bólu: ból, okropny ból i nadepnięcie klocka lego gołą stopą. Ja bym dodał jescze jeden rodzaj bólu, ten kiedy wreszcie docieram do brzegu i próbuję uspokoić oddech. Pocieszające jest to, że choć z deską, ale już kraulem docieram na drugi brzeg basenu. Początki były zdecydowanie gorsze więc widać jakieś postępy. Ogólnie to naprawdę dużo satysfakcji dają mi te małe sukcesy na pływalni. Jeden więcej metr lub spokojniejszy oddech po zakotwiczeniu na brzegu. Może to i głupoty ale mie naprawdę cieszą.

Ja sobie jeszcze pokażę i nauczę się pływać jak należy.

Pozdrowionka dla Wszystkich

KS

Powiązane Artykuły

1 KOMENTARZ

  1. Twoja Siostra wie co mówi z tym bólem po nadepnięciu klocka Lego gołą stopą. Postępy, nawet te najmniejsze są super. Moje małe zwycięstwa na basenie powodują, że nawet ten paskudny 'ból’ szybko odchodzi w zapomnienie i przez kolejny dzień wydzielają się fantastyczne endorfiny. Cieszy mnie zawsze druga długość basenu danego ćwiczenia, gdy mój trener pokazuje kciuk do góry i mówi, że było nieźle. Powodzenia! Bartek

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,807ObserwującyObserwuj
21,500SubskrybującySubskrybuj

Polecane