Po wyścigu WTCS Abu Dhabi, buty Gustava Idena zostały wysłane przez urzędników World Triathlon do organów World Athletics. Dochodzenie miało potwierdzić ich legalność. Jak się okazało, podważyli ją sami Norwegowie.
ZOBACZ TEŻ: World Triathlon rozpoczyna dochodzenie w sprawie butów Gustava Idena. Zostanie zdyskwalifikowany?
Taktyczny wyścig?
Po wyścigu WTCS Abu Dhabi, który odbył się 3 marca 2023 roku, urzędnicy World Triathlon zasygnalizowali podejrzenie, że buty, w których startował Iden, nie są zgodne z nowym regulaminem ze względu na wysokość podeszwy. Organizacja poinformowała oficjalnie o rozpoczęciu śledztwa w tej sprawie.
Jak informują jednak dziennikarze Triathlon Today, protest został wniesiony przez norweski sztab i to na jego wniosek buty zostały poddane weryfikacji. World Athletics zbadało buty, podejrzane o zbyt wysoką podeszwę i potwierdziło, że są zgodne z nowymi regulacjami, które obowiązują od 2023 roku. Protest został więc oddalony.
W WTCS Abu Dhabi Iden zajął dopiero 52. miejsce, więc nie odegrał w nim znaczącej roli. Wygląda na to, że protest Norwegów był przemyślaną akcją. Postanowili wnieść go sami, aby dowiedzieć się, czy buty są zgodne z przepisami. Na wypadek, gdyby obuwie okazało się nielegalne, Idena czekałaby dyskwalifikacja. Jednak utrata 52. miejsca nie wpłynęłaby znacząco na jego punkty w kwalifikacji olimpijskiej. Stawka, którą Iden mógłby stracić była więc niewielka, a norweski sztab zyskał cenną informację dla przyszłych startów.
ZOBACZ TEŻ: Nowe przepisy World Triathlon. Buty Gustava Idena nielegalne