Nie chodzi jednak o scenariusz, który może się wydarzyć, ale koncepcję filmu „Rekiny w Sekwanie”. Akcja będzie rozgrywała się podczas wyścigu w ramach igrzysk olimpijskich. Zawodnikom będzie zagrażał… żarłoczny rekin.
ZOBACZ TEŻ: Polscy triathloniści w filmie dokumentalnym. „Win Everything” wkrótce w kinach
World Triathlon zmaga się ostatnio z szeregiem wyzwań związanych z organizacją triathlonu podczas igrzysk olimpijskich. Chodzi nie tylko zły stan wody w Sekwanie, ale między innymi plagę pluskiew w Paryżu. Niedawno okazało się, że kolejnym zagrożeniem są balkony wzdłuż Sekwany, a nawet stragany sprzedawców książek rozstawiane wzdłuż rzeki. Całkiem inną wizję niebezpieczeństwa roztaczają przed widzami twórcy filmu „Rekiny w Sekwanie”.
Horror z triathlonem w tle
Film ma mieć premierę tego lata, właśnie w okresie paryskich igrzysk olimpijskich. Reżyserem jest Xavier Gens, który odpowiada między innymi za filmy „Frontier(s)”, „Hitman” oraz „Cold Skin”. Akcja rozgrywa się podczas zawodów olimpijskich w triathlonie. Zawodnikom i zawodniczkom zagrażał będzie wielki rekin. Film jest hołdem złożonym klasyce gatunku horroru, filmowi „Szczęki” z 1975 roku.
– Lato 2024 roku. Paryż jest gospodarzem rywalizacji olimpijskiej w triathlonie. Sofia, błyskotliwa naukowiec, dowiaduje się od Miki, młodej działaczki na rzecz środowiska, że w głębi Sekwany pływa rekin – czytamy w opisie na IMDB.
W obsadzie filmu są Bérénice Béjo, Nassim Lyes oraz Léa Léviant. Bohaterowie będą próbowali ujarzmić rekina zagrażającego triathlonistom. Poniżej zobaczysz krótki teaser.
Refleksja nad stanem środowiska?
Chociaż film określany jest mianem thrillera lub horroru, to ma również nieść za sobą pewne przesłanie i być krytyką działalności mer Paryża Anne Hidalgo. Rekin pojawi się w Sekwanie, uciekając przed zanieczyszczeniami.
ZOBACZ TEŻ: Woda w Sekwanie poniżej standardów UE. Triathlon może zostać odwołany
– Rekin jest bardziej ofiarą niż złoczyńcą. Coś w rodzaju King Konga – powiedział dla „The Times” Gens.
O filmie wspominał niedawno Kris Gemmel z World Triathlon. W „Pro Tri News Podcast” wyjaśnił, że organizacja zamiast pytań o stan wody w Sekwanie, otrzymuje zapytania związane z filmem Netfliksa. World Triathlon nie ma jednak z produkcją nic wspólnego.
– Wiecie, że jest film Netfliksa o rekinie, który zagraża triathlonistom startującym podczas triathlonu na igrzyskach w Paryżu? Zdjęcie będą kręcili w najbliższych miesiącach. Dostajemy masę pytań właśnie o to. „Czy wy naprawdę to robicie?” Odpowiadam, że nie. Nie mamy z tym nic wspólnego – mówi Gemmel.