Rudy von Berg przygotowuje się do kolejnego sezonu. Ambasador Ekoï i zwycięzca zawodów IRONMAN w Teksasie i na Florydzie uważa, że w tym sezonie może powalczyć o najważniejsze trofeum – mistrzostwo świata w Konie. Ogłosił też ważną informację dotyczącą startów.
W zeszłym roku ambasador Ekoï Rudy von Berg popisał się kilkoma świetnymi wynikami. Nie był to jednak wymarzony sezon, bo popsuły go nieco problemy zdrowotne. Teraz zawodnik trenowany przez Mikala Idena mówi, że wierzy, że może zostać mistrzem świata.
„Mam szansę na zwycięstwo”
W najnowszym vlogu na swoim kanale Rudy von Berg mówi, że nigdy wcześniej nie wyobrażał sobie, że ma szansę na zwycięstwo w Konie. Zeszły sezon sporo jednak zmienił i dał nadzieję na sukces, na który pracuje latami.
– Tę pewność siebie budujesz treningami i dobrymi wyścigami. Możesz ją również stracić, jeśli zachorujesz lub będziesz mieć kontuzję. To trochę taki roller coaster, ale to niezwykle ważne w kontekście wyników. Trochę cię to prowadzi – mówi.
Taką pewność siebie dał mu między innymi wyścig w Teksasie. Tam bardzo dobrze popłynął i pojechał, ale bieg był już gorszy, bo maratonem 2:45 „nie zdobywa się mistrzostwa świata”. Nicea utwierdziła go w tym, że kierunek jest jednak dobry – zajął tam 4. miejsce. Później wygrał na Florydzie, gdzie pobiegł już 7 minut szybciej niż na początku sezonu.
Jak zawodnik przygotowuje się do sezonu? Opowiada w poniższym vlogu.
Skorzystał z oferty PTO
Dobry sezon zaowocował 7. miejscem w klasyfikacji PTO. Organizacja zaoferowała von Bergowi kontrakt, który przyjął. Ściganie się w wyścigach cyklu będzie jednym z priorytetów pierwszej części sezonu. Oznacza to więc zapewne, że w tym sezonie nacisk na IRONMAN będzie mniejszy – poza najważniejszą imprezą na Hawajach.
– Przez pierwszą część roku skoncentruję się na PTO. Później udam się do Roth. Jeszcze nigdy wcześniej tam nie startowałem. Później parę wyścigów PTO i wielkie przygotowania do Kony. W listopadzie będzie pewnie jeszcze jakiś wielki finał PTO.
Przypomnijmy, że Rudy von Berg rozpoczął zeszły rok wygraną w IRONMAN Teksas, gdzie po finiszu wyprzedził Roberta Wilkowieckiego. Z kolei poprzedni rok zakończył zwycięstwem na Florydzie, gdzie 2. miejsce zajął Kacper Stępniak. Cała trójka spotka się na mistrzostwach świata w Konie.