Sezon startowy rozkręcił się na dobre!

1. Dzieki:) Upal byl. Sfotografowalem termometr przy strefie zmian o godz. 17. Bylo 40st w sloncu… Tez mnie to wymeczylo chociaz w miare dobrze toleruje takie warunki. Na biegu nie bylem w stanie na drugim kolku nic wycisnac, troche zerwalem sie w koncowce. Warunki plywackie fantastyczne. Kapitalne, czytelne oznakowanie i plywanie praktycznie wzdluz prostych. Trasa kolarska z niezapomnianymi widokami, trzmajacym nogi podjazdem i licznymi „zakretami smierci” na zjazdach. Troche …hiszpanskie ale fajne zawody.

2. Również dołączam się do gratulacji! Pierwszy start w sezonie, w dodatku w ekstremalnych warunkach! Dobre wyniki i dobry prognostyk na następne zawody. Teraz mam nadzieję, że posypią się felietony…. 🙂 Czekamy….

3. Dzieki Panowie! To prawda. Do tego dochodzi indywidualna reakcja na takie warunki pogodowe. Niektórym taki upał nie przeszkadza i od razu mogą wskoczyć na wysokie obroty. Ja „sprawdziłem” jak bedzie sie zachowywać mój organizm ,ale prawda jest tez taka, ze jeżeli marzy sie o pierwszej dziesiątce w swojej kategorii, to przy takim pływaniu i rowerze jaki miałem trzeba pobiec ze średnia co najmniej 4.10/km. Pewnie gdybym zaczął jak trener przekazał pierwsze 2km po 4.30 to być moze udałoby sie wskoczyć na wyższe tempo. Połówki juz w tym roku nie sprawdzę, ale na 1/4 ironmana i w Olsztynie na olimpijce kolejna zabawa. A Majorkę polecam. Doskonałej miejsce na zawody. Pływanie bajka! Jak w basenie. Przez całe 1900m widać dno, woda czysta i spokojna, obok Roth to chyba najlepsze pływanie do tej pory. Rower tez ok, poza jednym, kilkunastokilometrowym odcinkiem pełnym dziur i nierówności. To zadziwiające, ze przy takich trasach na Majorce, zdecydowano sie puścić wyścig na tak fatalnej nawierzchni. Bieganie płasko, choć zawsze w upale. :))

4. Gratulacje dla wszystkich !!!
   Upal potrafi pokonac najlepiej wytrenowanych !
   Po IM Wisconsin , stojac w kolejce w celu zalatwienia formalnosci w zwiazku z kwalifikacja do Kona , rozmawialem z mlodym chlopakiem(21 lat) z USA, ktory w swoim pierwszym IM, czasem 9:15, zajął 1 miejsce w grupie i 11 w kwalifikacji generalnej. Temp w dniu zawodow : 22-24 C.
   Zapamietalem imie tego chlopaka( JASON MAURICE), ciekawilo mnie jak poradzi sobie w Kona.
   W Kona , w temp 35C i niemilosiernej wilgotnosci , ukonczyl z czasem: 11:59 !

5. Gratulacje dla wszystkich, którzy zmierzyli się z tymi trudnymi zawodami! Trasa rowerowa trudna z podjazdem pomiędzy 10 a 35 km na 600 m a potem szybki zjazd, myślę, że technicznie też nie łatwy. Ogromne gratulacje dla Artura za solidne zejście poniżej 6h na tak trudnej trasie i w takich trudnych warunkach! Dla Adama za zbliżenie się do granicy 5.30… nawet sam siebie zaskoczył:) w Gdyni ta granica powinna pęknąć! Dla Łukasza za bardzo dobry występ i wynik będący dobrym prognostykiem na cały sezon i walkę o sloty… i tego najważniejszego slota;)

6. Gratulacje dla wszystkich uczestników. Widać Łukaszu, że rower masz bardzo mocny, reszta równie dobra, 1:41 dla nie których taki wynik to kosmos, a już w takim upale to w ogóle.@Arturze chyba powoli zaczynam tracić jaką kolwiek nadzieję, że uda mi się z Tobą powalczyć w Radkowie. Jeszcze raz GRATULACJE dla WSZYSTKICH !

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.