Raport z wykonania – tydzień 52.
Święta. Bez obżarstwa – ale też bez treningu. W poniedziałek coś mnie złapało – dyskomfort w żołądku. Z Wigilii
wróciłem już z gorączką, cały wtorek w łóżeczku. Środa lepiej – ale trzeba było nadrobić stracone smakołyki .
Pływanie – zgodnie z planem. Chyba udało mi się odkryć docelowe tempo do utrzymania na zawodach. Zrobiłem 3 próby czasowe na 100m – pierwsza 1:56 🙂 NRD!! Nowy Rekord Dziuka – ale tutaj pierwsze 50m to była poezja – rąsia – rąsia – rąsia oddech dosłownie minimalny że ledwo usta wychodziły z wody – ostatnie 50 już bardzo spokojnie . Udało mi się nawet dojść mojego „przyjaciela’ z toru na ostatnich 25 metrach (a miał cały basen przewagi – i troszkę mnie spowolnił na ostatnich metrach). Ale kolejne 2 próby to dopiero odkrycie – 2 ga – 50 żwawo – 50 spokojnie/ 3 cia – 100 spokojnie – pełne skupienie na technice – minimalna ilość ruchów – maksymalne wytrzymanie w wodzie – nogi 1:1 (jeden ruch ręką – jeden strzał stopą) Wyniki: 2:06 – 2:08 – Wniosek – idziemy w technikę i stawiamy na minimalizm w wodzie – ewentualne oszczędności w czasie – nie rekompensują zamęczenia. W przyszłym roku pływanie musimy po prostu ukończyć z jak najmniejszymi stratami sił w nogach / płucach – pracujemy nad poprawą czasu przy maksymalnym skupieniu na płynności a ewentualna średnia 2:08 – 2:00 na /100 i tak daje miejsce w środku stawki 🙂
Bieganie – w czwartek ponad godzinę / niedziela 40 minut – sobota wolna
Rower – no nic nie wyszło – pogoda całkiem całkiem – tylko sobota mi się rozlazła
Podsumowanie aktywności ttl.: 3 –
Bieganie: 2 – razem.: 16,2 km – średnie tempo 7:00/km
Pływanie: 1 – razem : cirka 1000m
Ogólnorozwojowe: 0
Nastrój: 4+/5
Bieganie – idziemy dalej, cross + przebieżki
Pływanie – idziemy dalej
Rower – trenażer już u kuriera 🙂
Tydzień.: 1szy / 2012 – 9ty tydzień biegania – 5ty na basenie – 1szy rowerowania
Cel Tygodnia.: Baza – poprawić częstotliwość basenu – wprowadzenie roweru.
Opis.: Po każdym biegu Koniecznie rozciąganie 5-10 minut
Zagrożenia .: zaczyna robić się ciasno z grafikiem