Dostałem
zgodę od lekarza , więc ruszamy. Pierwszy tydzień zaczynam od
połączenia marszu i biegu 1:1 a w następnym tygodniu dołączamy
basen.
Jeszcze
jedno. Jestem po pierwszej konsultacji z fizykoterapeutą
odnośnie prawidłowego rozciągania. Teraz czeka mnie cały tydzień
ćwiczeń nad rozciągnięciem
dolnych parti mięśni 🙂
I tak trzymać. Jesteś wzorem do naśladowania. Najpierw podstawowe badania lekarskie, potem przygoda z tri. Mniej byłoby takich przypadków, jakie opisuje Marcin Stajszczyk w jego artykule: http://akademiatriathlonu.pl/okiem-eksperta/zdrowie/okiem-eksperta/ryzyko-naglej-smierci-w-sportach-wytrzymalosciowych