Od ostatniego wpisu trochę minęło .
Nowy rok nastał i nowe problemy.
Postanowiłem zaczerpnąć wiedzy od was koledzy , może wy mi coś
doradzicie.
Wiec problem leży w plecach.
Mam niesamowicie napięte mięśnie pleców dokładnie odcinek lędzwiowy
. Każdego dnia robię ćwiczenia rozciągające tak przed i po
treningu ale ból nie ustępuje . Czasami po bieganiu na drugi dzień
mam uczucie jak by ktoś kijem bił mnie po plecach przez całą noc
.
Może wy macie jakiś pomysł na
rozluznienie mięśni.( Jakiś dobry specialista)
Ps. Treningi trwają , i nawet urwałem
15 s na 100 kraulem .
Pozdrawiam