Witajcie
Czas jesienny zmienny jest ale nie ma co narzekać i wziąść się ostro do treningów. Cele jakie sobie postawiłem są być może za ambitne ale zobaczymy co przyniesie rok 2014. ( najważniejsze to start w 4 triathlonach ). Z racji że pływanie jest moją najsłbszą stroną więcposzukałem trenera. Pływam pod okiem trenera ponad 3 miesięce i pierwsze rezultaty już są widoczne ( nigdy nie udalo mi się zejść w pływaniu poniżej 40 minut na 1 km ) a teraz udało mi się przepłynąć 1200 metrów w czasie 39 min. wiem że nie jest to jakiś oszałamiający czas jak mawia przysowie 'Powoli powoli bo się motor spoli’. Mam nadzieje że uda mi się poprawić pływanie i czerpać radość i treningu triathlonowego.
Gratuluje postępów! Ja tez teraz pracuje głownie nad pływaniem:)
Piotrze, 3 uwagi do Twojego wpisu: 1. Mądra praca czyni mistrza 2. Zamiast 'ostro’ weź się do pracy 'planowo’ 3. Gratuluję postępów w pływaniu, ale pamiętaj, że to tylko 15%-18% wyniku. Rower Cię zbawi! Pozdrawiam, MS
Można tez przytoczyć ,,śpiesz się powoli '… 🙂 lub moje ulubione ostatnio a wcześniej niedoceniane ,,wolniej znaczy szybciej’ lansowanie przez autorytety trenerskie …. min w ,, Ukrytej sile ’ ! Polecam 🙂
Trener dobra rzecz 🙂 W takim tempie to do rozpoczecia sezonu dościgniesz czołówkę 🙂
Postep widoczny:) Oby tak dalej!
Brawo! Mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie ale ja dopiero zaczynam. Wytrwałości więc życzę, by włożone siły w trening uczyniły Cię mistrzem w założonych startach.
Jest postęp a to najważniejsze. Jak się motor doładuje to i rekord wyśrubuje 😉