Organizatorzy mistrzostw świata IRONMAN 70.3 Taupo muszą zmierzyć się z nietypowym problemem. Wszystko przez inwazyjny gatunek małży.
ZOBACZ TEŻ: W jaki sposób WHOOP przydaje się triathlonistom?
Mistrzostwa świata IRONMAN 70.3 Taupo zaplanowane zostały na 14-15 grudnia. Do imprezy w Nowej Zelandii zostały niecałe dwa tygodnie. Sporym problemem mogą okazać się… małże.
A dokładniej słodkowodne małże złote, które niedawno zostały odkryte w Nowej Zelandii, w tym w rzece Waikato i okolicach jeziora Taupo, w którym odbyć ma się etap pływacki mistrzostw świata.
Stan wyjątkowy i kontrola pianek
Słodkowodne małże złote są gatunkiem inwazyjnym, który rozmnaża się bardzo szybko i wywiera negatywny wpływ na środowisko. Kolonizuje nowe obszary w bardzo krótkim czasie i wypiera rodzime gatunki. Co gorsze, małże mogą zatykać podwodne rury i instalacje takie jak systemy chłodzenia w elektrowniach czy oczyszczalnie ścieków.
Sytuacja w Nowej Zelandii wydaje się naprawdę poważna. W centralnej części Wyspy Północnej ogłoszono „stan wyjątkowy”. Wszystko po to, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się gatunku.
Co oznacza to dla uczestników mistrzostw świata IRONMAN 70.3? Organizatorzy proszą o dokładne sprawdzenie pianek przed podróżą do Taupo. Oprócz tego podczas testowego pływania, jak również podczas odprawy przed zawodami, pianki będą kontrolowane przez specjalny zespół. Jeśli zawodnik nie weźmie udziału w kontroli, nie będzie mógł wystartować w wyścigu.
Sytuacja w Taupo nie jest jednak odosobnionym przykładem. W 2023 roku pod znakiem zapytania stanęła organizacja kultowego Malibu Triathlon. Wtedy na trasie osiedliły się malutkie rybki zagrożonego gatunku Tidewater Goby.
ZOBACZ TEŻ: Kultowy Malibu Triathlon zostanie odwołany? Na trasie rowerowej osiedlił się… zagrożony gatunek ryb