Gościem specjalnym świątecznej serii Akademii Triathlonu jest mistrz świata IRONMAN 70.3 Rico Bogen. Profesjonalista mówi, że święta spędza w rodzinnym gronie, przy dobrym jedzenie. Kiedyś jednak… bał się Świętego Mikołaja!
ZOBACZ TEŻ: Katarzyna Jonio: „Triathlon w Suszu? Tak! Kompot z suszu? Nie!”
Z okazji świąt Akademia Triathlonu przygotowała serię kilku szybkich pytań dotyczących tego okresu. Jak zawodnicy spędzają święta? Czy kiedyś pod choinką znaleźli rózgę? Która potrawa wigilijna nada się jako podkładka pod trening?
Grzegorz Banaś: Choinka żywa czy sztuczna? Która gości w Twoim domu?
Rico Bogen: Prawdziwa choinka.
GB: Kto w Twoim dzieciństwie przynosił prezenty 24 grudnia? Mikołaj, Gwiazdor czy może Aniołek? Czy w rejonie z którego pochodzisz są jakieś charakterystyczne świąteczne tradycje, które kultywujesz?
RB: Prezenty przynosi u nas Święty Mikołaj. Nie mamy żadnych specjalnych tradycji. Po prostu zawsze spotykamy się całą rodziną.
GB: Świąteczne wybieganie czy świąteczne kolędowanie – co przychodzi Ci łatwiej? Jak wyglądają treningi w czasie świąt?
RB: W święta zwykle biegam. Nie robię żadnych specjalnych treningów.
GB: Jaka potrawa wigilijna jest najlepszą podkładką pod świąteczny trening? Która z nich jest Twoją ulubioną, a której nie lubisz?
RB: W wigilię jemy zawsze pieczoną kaczkę z pierożkami oraz czerwoną kapustą.
GB: Grinch nienawidził świąt. A czy jest coś, co denerwuje Ciebie w tym okresie?
RB: Nie ma czegoś takiego.
GB: Gdybyś miała gwarancję, że Mikołaj przyniesie Ci jedną rzecz, o którą poprosiłeś go w liście, to co by to było?
RB: Poprosiłbym o zdrowie i miłość.
GB: „Kevin sam w domu” w święta – tandeta czy tradycja? Jakie są Twoje ulubione sposoby na spędzanie świątecznego czasu?
RB: Święta spędzam zawsze z rodziną.
GB: Czy zdarzyło Ci się kiedyś zamiast prezentu pod choinką zobaczyć rózgę? Jeśli tak, to co przeskrobałeś? Opowiedz nam historię związaną ze świętami, która najbardziej zapadła Ci w pamięć?
RB: Nigdy nie dostałem rózgi. Zawsze byłem grzecznym dzieckiem. Kiedy byłem naprawdę mały, strasznie bałem się momentu, w którym Święty Mikołaj przychodził do naszego domu.
GB: Czy okołoświąteczna playlista treningowa uwzględnia świąteczne hity takie jak „Last Christmas”? Co sprawia, że zaczynasz czuć nastrój świąt?
RB: Tak, mam na liście „Last Christmas”. Słuchanie muzyki wprowadza mnie w świąteczny nastrój. Dodatkowo chodzimy na świąteczny jarmark i pieczemy ciasteczka.
GB: Jaki jest Twój sposób na spalenie świątecznych kalorii?
RB: Po prostu kontynuuję normalny trening.
